Polski Bizon na polach to nie jest wcale rzadki widok.
StoryEditormaszyny rolnicze

Ile kosztuje kombajn Bizon? Zaskakujące ceny

12.01.2025., 16:00h
Adam ŁadowskiAdam Ładowski

Żeby tak mieć własnego Bizona – wzdychali nasi dziadkowie, bo własny kombajn był marzeniem. Dziś możemy bez problemu kupić sobie Bizona, jednak pojawia się pytanie: czy warto?

Własny Bizon to niegdyś symbol prestiżu ale i niezależności

Nie ma co ukrywać, że własny kombajn to niezależność. Tak było, jest i możliwe, że nawet będzie choć bo maszyny tego typu stały się horrendalnie drogie. Nie ma się co czarować – część rolników nie stać na nowy kombajn i na żniwa wynajmują usługi koszenia. Można też sobie wynająć cały kombajn na żniwa bezpośrednio od firm jak Claas czy Agrosharing.

Jednak posiadanie własnego kombajnu uniezależnia i to zarówno od kaprysów pogody jak i sąsiada, który obiecał, że nam skosi (jak skończy u siebie, swojego szwagra, kuzyna czy kogokolwiek, kto nas przebił stawką).

Tak, zdecydowanie własny kombajn to ogromna niezależność, ale także spore koszty. Eksploatacja, serwis i części zamienne są w przypadku nowej maszyny drogie. Alternatywą jest używany kombajn, co nie oznacza wcale mniejszych kosztów i rzadziej występujących awarii.

Polski Bizon, maszyna dla prawdziwych twardzieli

Co więc pozostaje dla tych, którzy chcą mieć własny kombajn, ale mają ograniczony budżet? Pozostaje jedno, a właściwie jeden. Jeden, jedyny prawdziwie polski Bizon. Maszyna dla prawdziwych twardzieli. Jest prosta i skuteczna jak 2-kilowy młot, choć dla niektórych także równie jak on atrakcyjna.

Gdy w 2004 roku w Płocku kończyła się produkcja Bizonów, to mimo wielu udanych zmian technicznych, były już nieco przestarzałe. Owszem, znajdowali się jeszcze wtedy chętni na nowe Bizony, ale większość z nas patrzyła już na nowsze, choć najczęściej używane zagraniczne konstrukcje.

image
MASZYNY

Ciągniki od komornika za pół ceny. Po ile Fendt i Ursus?

Nie znaczy to, że Bizony odeszły do lamusa historii mechanizacji rolnictwa. Po kilku latach od zakończenia produkcji powoli coraz więcej rolników wyciągało z przysłowiowych krzaków swoje Bizony i stawiało na nogi – czy dokładnie, na koła.

Lata mijają, a mimo coraz większej ilości nowoczesnych kombajnów na polskich polach widok Bizona nie jest wcale rzadkością. Ma wiele wad i ułomności, ale jedną ogromną zaletę – tanie części zamienne. Ich dostępność jest ogromna, a jeśli ktoś ma zacięcie, to może sobie dziś z nich złożyć całkowicie nową maszynę.

Choć Bizonów wyprodukowano w sumie ponad 70 tysięcy sztuk w różnych modelach i konfiguracjach, to najpopularniejszymi modelami były Z056 Super i większy Z058 Rekord. Do dziś kombajny tych dwóch serii królują zarówno na polach, jak i platformach sprzedażowych.

Jaka cena Bizona?

Można by się spodziewać, że dziś kupimy używanego Bizona za przysłowiową czapkę gruszek. I tak, i nie, bo przeglądając portale aukcyjne, można się mocno zaskoczyć. Zdziwienie może być tym większe, że fabrycznie nowy kombajn renomowanych producentów kosztuje około 750 tys. zł netto. A Bizon?

Sprawdźmy to i spójrzmy na wybrane ogłoszenia, jakie znaleźliśmy na popularnych portalach aukcyjnych.

  • 1981 r, Super Z056, stół do rzepaku, kabina, szerokie koła, pierwszy właściciel – 26 000 zł;
  • 1985 r, Super Z056, stół do rzepaku z kosa elektryczną, nowe cepy i klepisko,czujnik zapchania wytrząsaczy, szerokie opony, heder na sprężynach, kabina, stan bardzo dobry – 48 000 zł;
  • 1980 r, Super Z056, stan dobry, garażowany, daszek – 14 000 zł;
  • 1984 r. Super Z056, stan dobry, przystawka do kukurydzy, nowe klepisko i akumulatory, kabina – 45 000 zł;
  • 1986 r, Super Z056, stan dobry, sieczkarnia, stół i sita do rzepaku z dwiema kosami, kabina – 37 000 zł;
  • 1986 r, Super Z056, szerokie koła, sieczkarnia, silnik i skrzynia w bardzo dobrym stanie, stan dobry, garażowany, brak kabiny – 19 000 zł;
  • 1976 r. Super Z056, sieczkarnia, brak kabiny – 12 000 zł;

Dla ciekawości spójrzmy, ile trzeba dać za większego Rekorda.

  • 1990 r. Rekord Z058, sieczkarnia, stół do rzepaku, stan bardzo dobry, kabina – 57 000 zł;
  • 1986 r, Rekord Z058, sieczkarnia, kabina, stan bardzo dobry – 33 000 zł;
  • 1986 r, Rekord Z058, garażowany, kabina, stan dobry – 25 000 zł;
  • 1988 r, Rekord Z058, garażowany, sieczkarnia, stan dobry – 31 000 zł;

Czy warto więc dziś kupić używanego Bizona?

Adam Ładowski

fot. arch. red.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. styczeń 2025 16:02