Na czym polega projekt badawczy Akademii Agrihandlera?
Zebrany w maju w gospodarstwie Łukasza Karwowskiego w Łodygowie (woj. warmińsko-mazurskie) pokos trawy był ostatnim etapem projektu badawczego Akademii Agrihandlera – Akademia Traw. Ten projekt potwierdził, że stawiając na nowoczesne technologie, najnowsze maszyny i osprzęt do pielęgnacji użytków zielonych można o kilka ton zwiększyć plon zielonej masy. To był pierwszy tego typu projekt badawczy w Polsce, który realizowano przez trzy lata.
Jakie zabiegi agrotechniczne stosowano na działkach dostosowanych pod projekt?
Przed jego rozpoczęciem działki, na których prowadzone były badania, zostały podzielone na cztery równe strefy – każda miała powierzchnię 1 hektara. Na jednej stosowane było nawożenie powierzchniowe według praktykowanego w gospodarstwach systemu opartego na beczkowozie i łyżce rozlewającej.
Na kolejnej wykonane było nawożenie doglebowe dostarczonym przez firmę Agrihandler beczkowozem Veenhuis Profiline z aplikatorem doglebowym Veenhuis Ecojet.
Na następnej, oprócz doglebowego podawania gnojowicy, wykonywany był zabieg aeracji, czyli napowietrzania darni. Do tego celu wykorzystano aerator marki Evers.
Na ostatniej działce, do wykonywanych zabiegów, czyli nawożenia doglebowego gnojowicą i aeracji, dochodziło głęboszowanie. Dopełnieniem technologii było koszenie traw z wykorzystaniem zestawu firmy Elho: kosiarki czołowej NM 3700 F o szerokości roboczej 3,7 metra oraz tylnej typu motyl NM 10500 SideFlow o szerokości regulowanej w zakresie od 9,4 do 10,5 m. Do zbioru zielonki wykorzystano przyczepę zbierającą Schuitemaker Rapide 660.
– W maju br. w gospodarstwie państwa Karwowskich, gdzie prowadziliśmy jedno z naszych poletek doświadczalnych, odbył się zbiór ostatniego w ramach Akademii pokosu traw. Najlepsze wyniki podczas tego badania uzyskaliśmy na polu, na którym wcześniej zastosowaliśmy wszystkie zabiegi, czyli nawożenie doglebowe, aerację oraz głęboszowanie. Z takiego poletka udało się zebrać nawet 45,6 proc. więcej zielonej masy niż z pola uprawianego konwencjonalnie. Drugi w kolejności wynik wzrostu ilości zielonki 37 proc. osiągnęliśmy na poletku z nawożeniem doglebowym i aeracją – podaje Agrihandler.
Te wyniki były zgodne z tymi z lat poprzednich, które również wskazywały na znaczący wzrost plonów na tych działkach, gdzie stosowane były takie rozwiązania jak aeracja, głęboszowanie czy doglebowe nawożenie gnojowicą. Wystarczy tylko wspomnieć, że w 2022 roku, na początku projektu, z takich poletek zbierano o 3,5 tony więcej zielonki niż z działki, na której stosowana była technologia praktykowana przez rolnika.
– Dzięki temu projektowi przekonaliśmy się, że przy odpowiedniej pielęgnacji i dbałości o użytki zielone jesteśmy w stanie z tych samych łąk uzyskać wyższe plony zielonej masy – komentuje Łukasz Karwowski, rolnik z miejscowości Łodygowo, który był uczestnikiem projektu i który przeznaczył na Akademię starszy użytek zielony założony w 2017 roku.
Efekty działań Akademii Trawy skomentował także prof. dr hab. inż. Mirosław Kobierski z Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii Politechniki Bydgoskiej.
– Ten projekt pokazał, że warto stosować np. nawożenie doglebowe gnojowicą, bo korzystnie wpływa to na skład chemiczny materiału roślinnego. Wyraźnie poprawiła się też jakość gleby. Przede wszystkim dotyczy to zasobności w potas, fosfor czy magnez – komentuje prof. Kobierski.
Przemysław Staniszewski