John Deere debiutuje na rynku ciągników spalinowych w 1918 roku
John Deere rozpoczął przygodę sprzedaż swoich traktorów w 1918 r., gdy doszło do wykupienia Waterloo Gasoline Engine Company, pierwszego producenta ciągników spalinowych „Waterloo Boy”. Przez kilka następnych lat rynek ulega transformacji, a popyt na ciągniki rolnicze zaczyna rosnąć. Korzystna sytuacja rynkowa pcha producenta do stworzenia własnego modelu ciągnika rolniczego. Nikt jeszcze wtedy nie widział, że Model D zrewolucjonizuje rynek ciągników rolniczych oraz codzinną pracę farmerów.
W 1923 r. zawieszono produkcję ciągnika Waterloo Boy, a jego miejsce zastąpił właśnie model "D", który został stworzony zupełnie od nowa, wyznaczajac nowe trendy w produkcji ciągników rolniczych.
– Wprowadzony w 1923 r. Model D był jednym z pierwszych ciągników noszących nazwę John Deere. Była to prosta, wszechstronna i niezawodna maszyna, która odegrała kluczową rolę w przejściu firmy John Deere na rynek ciągników. Wyróżnia się również tym, że jest najdłuższą serią produkcyjną spośród wszystkich ciągników John Deere. Ostatni Model D został zbudowany w 1953 r. – mówi Bartosz Białas, Marketing Manager John Deere Polska.
Kultowy ciągnik, który zrewolucjonizował światowe rolnictwo
W pierwszych latach produkcji skupiono się na rozwiązaniach technicznych, dopiero póżniej zaczęto zwracać większą uwagę na nowoczesny i charakterystyczny design. W tym celu właściciele John Deere rozpoczęli współpracę z cenionym projektantem przemysłowym Henrym Dreyfussem.
– Jego zadaniem w John Deere było nadanie maszynom nowego stylu, począwszy od usprawniania i zmiany stylizacji ciągników, a skończywszy na projektowaniu zgrabiarki i silników, firmowej papeterii i innych aspektów wizualnych, które miały wpływ na sprzedaż. Model D również przeszedł metamorfozę, stworzono m.in. opływową maskę i błotniki – podkreśla Bartosz Białas.
W latach 20. oraz 30. firma John Deere określała model D "ojcem wszystkich ciągników John Deere". Wieloletnia produkcja tych ciągników istotnie wpłynęła na rozwój rolnictwa, zbudowała wspaniałą tradycję i renomę firmy John Deere. Dwucylindrowy ciągnik zastąpił konie oraz muły i otworzył nowe możliwości pracy przed rolnikami. Ta prosta maszyna o dużej mocy, w połowie lat 20. kosztowałą około tysiąc dolarów i ogromnie usprawniała pracę w gospodarstwie, zwiękkszając też jej opłacalność. Sto lat temu, gdy na farmach o powierzchni od 40 do 80 akrów było dużo orki, młócenia, a także wykonywano zabiegi agrotechniczne wiosną, Model D okazywał się niezastąpiony.