Polski John Deere jednym z najbardziej dochodowych

Budzimy podziw, nawet za oceanem

Polska jest szóstym pod względem wielkości areału upraw krajem w Regionie 2, a tempo rozwoju polskiego rynku – jak uważa Deanna Kovar, która pełni funkcję prezesa działu maszyn rolniczych firmy John Deere w Regionie 1&2 – budzi podziw nawet za oceanem. Z kolei sukces firmy John Deere Polska to pochodna umiejętności jej pracowników we wdrażaniu wysokich standardów oraz zaawansowanych technologii, dostosowanych do potrzeb polskiego odbiorcy.

Klient w centrum uwagi

– Co zrobić, aby kontynuować sukces przez kolejne 25 lat? Trzeba trzymać się wartości John Deere‘a i pilnować, aby funkcjonowały nadal, tak jak dotychczas, zarówno w samej firmie, jak i w sieci dealerskiej. Najważniejsze jest jednak to, aby klient i jego potrzeby zawsze znajdowały się w centrum uwagi – uważa Deanna Kovar.

Początki John Deere w Polsce

Firma wprowadzona została do Polski w 1999 roku wraz z powstaniem spółki John Deere Rolimpex Maszyny Rolnicze. Początkowo sprzedawała sprzęt skierowany do największych gospodarstw – ciągniki serii 8000 oraz kombajny zbożowe serii 2000. Cztery lata później firma Rolimpex S.A. odsprzedała swoje udziały przedsiębiorstwu Deere&Company. W ten sposób powstała spółka John Deere Polska, która stała się częścią amerykańskiego koncernu. Od tego czasu zaczęło się sukcesywne poszerzanie oferty. W 2004 roku o środki smarne i materiały do pakowania plonów. Rok później o nową serię kombajnów zbożowych, a w 2007 roku o maszyny do pielęgnacji zieleni. W 2008 roku John Deere sprzedał w Polsce 15 razy tyle ciągników, ile w pierwszym roku działalności oraz dostarczył trzy razy więcej kombajnów niż w początkowym okresie istnienia polskiego oddziału.

– Z sentymentem wspominam modele dużych ciągników, serii 7000 i 8000, które wtedy oferowaliśmy, a do tego nieśmiertelny kombajn John Deere 2256, który nadal spotykam na polach, kiedy jeżdżę po Polsce – podkreśliła Katarzyna Mrzygłód, członek zarządu John Deere Polska. – Nie mogę też nie wspomnieć o ciągniku John Deere 6010, który teraz uchodzi za klasyk.

Historyczny dzień dla John Deere Polska

W 2012 roku oddział przeniósł się z wynajmowanego budynku w Jelonku, do nowej siedziby w Tarnowie Podgórnym. Obiekt wyposażony w dwie sale wykładowe, dwie warsztatowe oraz audytorium. Po dziś dzień szkolą się w nim pracownicy sprzedaży i serwisu nie tylko z Polski, ale też innych krajów regionu. Kolejną istotną datą w historii John Deere Polska był rok 2014, w którym powstał polski odłam John Deere Financial, który dzięki współpracy z bankiem Credit Agricole, a potem funduszem EFL, uzupełnił ofertę o rozbudowaną paletę opcji finansowania zakupu sprzętu.

– Pamiętam jak jeden z ówczesnych dealerów zadzwonił do mnie tuż po uruchomieniu oferty i powiedział, że to na pewno nie wyjdzie. Po 10 latach działalności muszę przyznać, że mocno się pomylił. Bo przez ostatnią dekadę – jak wspomina Agnieszka Dzięcielska z John Deere Financial – dzięki ofercie John Deere Financial, a potem John Deere Banku, który działa w Polsce od 2017 roku, sfinansowano zakup około 12 000 maszyn.

Wedle badania satysfakcji klientów NPS (Net Promoter Score), aż 9 na 10 klientów uważa ofertę John Deere Financial za wartą polecenia. Z czego wnika taka popularność? Z tego, że można wybrać opcję finansowania i szybko podpisać umowę, a dzięki automatyzacji oraz pracy specjalistów z obszaru finansowania nawet dwie trzecie wniosków – jak dodaje Agnieszka Dzięcielska – zatwierdzonych jest na miejscu.

"Dealer Jutra 3.0"

Pod koniec 2019 roku firma John Deere Polska ogłosiła wdrożenie programu "Dealer Jutra 3.0", którego celem było zmniejszenie liczny dealerów, z jednoczesnym wzmocnieniem pozostałych, tak aby mogli sprostać wymaganiom współczesnego rolnictwa: sprawniej i szybciej obsługiwać gospodarstwa, zatrudniać wysoko wykwalifikowanych specjalistów i móc wdrażać nowe technologie oparte na cyfryzacji. Z 14 dealerów, którzy w tamtym czasie współpracowali z firmą John Deere, finalnie ostały się cztery firmy tj. Agro-Efekt, Agro Sieć Maszyny, Fricke Maszyny Rolnicze oraz Wanicki Agro. Te firmy zatrudniają łącznie ok. 1300 specjalistów, w tym mają ponad 600 mechaników. Dla porównania, przed reorganizacją sieci obsługą maszyn John Deere zajmowało się 274 mechaników.

Mówiąc o pracownikach, nie sposób nie wspomnieć o otwartym w 2017 roku poznańskim Centrum Usług Biznesowych firmy John Deere, które zatrudnia dzisiaj ponad 300 osób. Do zadań tej placówki należy m.in. obsługa globalna fabryk i oddziałów w takich obszarach jak księgowość i finanse, logistyka oraz kadry. Centrum zajmuje się także procesem koordynowania tłumaczeń na ponad 40 języków wszystkich publikacji technicznych (np. instrukcji obsługi, instrukcji dla serwisantów) dotyczących maszyn rolniczych John Deere na całym świecie.

Przemysław Staniszewski

P. Staniszewski