Long to eksportowa marka ciągników wysyłanych do USAfirmowe
StoryEditorCiągniki rolnicze

Unikalny ciągnik wyprodukowany w Ursusie płynie z Chicago

20.03.2025., 16:00h

Ciągniki produkowane przez polskiego Ursusa cenione były nie tylko w naszym kraju, ale także za granicą. Słynęły z prostej konstrukcji, niezawodności oraz tego, że ewentualne naprawy nie były skomplikowane ani kosztowne.

Kolekcjonerzy poszukują Ursusów, które wyeksportowano w czasach PRL-u

W okresie PRL wyeksportowano wiele modeli, które na ogół miały lepsze wyposażenie. Traktory, które przetrwały i nadal pracują są cennymi, zwłaszcza dla kolekcjonerów, egzemplarzami. Szczególnie poszukiwane są Ursusy pracujące na południu Europy. Słońce i wysokie temperatury powodowały, że maszyny oparły się korozji.

Długo szukałem tego ciągnika. Początkowo robiłem to na terenie południowych Włoch. Traktory stamtąd są najlepsze, jeśli chodzi o stan blach. Rdza nie ma się w takim klimacie prawa wydarzyć. Mam kolegów, którzy zajmują się sprowadzaniem traktorów z Włoch. Zależało mi na modelu Ursus C-362. Prosiłem ich, aby byli czujni i zwracali uwagę na ewentualne ogłoszenia związane z tym ciągnikiem. Jeden z nich, penetrujący rynek włoski, poinformował mnie, że nie może takiej maszyny dla mnie znaleźć. Miał jednak informację od znajomego działającego w Hiszpanii, że taki traktor tam pracuje i jest na sprzedaż. Jego cena była dosyć wysoka. Stan techniczny maszyny był kompletny. Zdrowe blachy, bez rdzy. Przepracowanych miał 3000 mth i podobno nigdy się nie zepsuł – opowiada Marek Baźmirowski, kolekcjoner i miłośnik starych Ursusów z Białkowa w gminie Golub-Dobrzyń.

image
Marek Baźmirowski
FOTO: Tomasz Ślęzak

Ursus C-362 został wyprodukowany w 1985 r. Na terenie Hiszpanii pracował w winnicy, więc nie musiał zmagać się z ciężkimi pracami polowymi. Prawdopodobnie odpowiadał za prace transportowe i przewóz różnych ładunków niewielką przyczepą. Jego stan techniczny po sprowadzeniu do kraju był bez zarzutu.

image
Ursus C-362 wersja eksportowa sprowadzona z Hiszpanii
FOTO: Tomasz Ślęzak

Czym różnią się eksportowe Ursusy od tych, które produkowano na rynek polski?

Wersja eksportowa traktora różni się od krajowej przede wszystkim oznaczeniem. W Polsce na maskach malowany był symbol C-360. Ciągniki wysyłane za granice dostawały oznaczenie C-362. Pewna część ich produkcji została w kraju, ale dystrybuowana była w ramach eksportu wewnętrznego. Można było więc go kupić, ale pod warunkiem regulowania płatności nie w złotówkach, ale dewizami.

Dla mnie bardzo ważny szczegół, to kabina. Była produkowana bezpośrednio w fabryce Ursusa. Nie była dobudowywana. Jest oryginalna, ma dedykowaną podłogę, dzięki której podczas pracy jest w środku trochę ciszej. Kabina osadzona jest na poduszkach. Posiada też nagrzewnicę. W kabinie z boku deski rozdzielczej jest tabliczka znamionowa. Widnieje na niej numer 865 więc pewnie zostało wyprodukowanych 864 szt. ciągnika przed moim.

W C-362 są zamontowane dwie tabliczki. Druga na silniku. Kiedyś w dowodach rejestracyjnych wbijany był numer silnika. Jeśli dochodziło do sytuacji, że silnik trzeba było wymienić, to trzeba było tę czynność potwierdzić w dowodzie rejestracyjnym. Sam silnik też jest na kilka sposobów zmodyfikowany. Zastosowanych zostało kilka rozwiązań, które nie były znane w zwykłych C-360. Traktor ma specjalny napęd pompy hydraulicznej, wał na frezie a nie na stożku. Kształt obudowy rozrządu pozwala na zamontowanie pompy wspomagania kierownicy dzięki czemu kierownicę można obsługiwać małym palcem. Te rozwiązania były wykorzystywane w silnikach "Ostrówek" – wymienia Marek Baźmirowski.

image
Marek Baźmirowski kolekcjonuje nie tylko ciągniki Ursus, ale także wszelką dokumentację techniczną i reklamową
FOTO:
Pozostało 76% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warszawa
6°C
Słonecznie
wi_00
sob.
wi_00
17°C
5°C
niedz.
wi_00
12°C
8°C
pon.
wi_00
14°C
7°C
wt.
wi_00
13°C
1°C
śr.
wi_00
16°C
4°C
20. marzec 2025 16:05