Syndyk wystawia Ursusa na sprzedaż
Jak poinformował portal wrp.pl, syndyk kolejny raz wystawił na sprzedaż przedsiębiorstwo Ursus w upadłości, czyli legendarnego producenta ciągników rolniczych, w tym Ursusa C-330 i Ursusa C-360.
To już trzecia próba znalezienia inwestora na zakłady producenta maszyn rolniczych. Pierwsze ogłoszenie o możliwości kupienia Ursusa syndyk opublikował w styczniu 2024 r. a sam przetarg odbył się w marcu. Kolejna próba znalezienia nabywcy na Ursusa była podjęta w czerwcu, ale również zakończyła się fiaskiem. Trzeci przetarg ma się odbyć 24 października 2024 r. Czy tym razem znajdzie się chętny na zakup legendy?
Za ile można kupić Ursusa?
Trudno powiedzieć czy tym razem syndykowi uda się znaleźć nabywcę na Ursusa, ale jest to dość prawdopodobne, gdyż najnowszy przetarg najwidoczniej odbywa się na zasadzie CCC - Cena Czyni Cuda. Wywoławcza cena jest aż o 40% niższa niż ta ze stycznia i wynosi 74 mln zł, wobec niemal 125 mln zł w styczniu.
Warto jednak dodać, że już podczas drugiego przetargu syndyk znacznie obniżył kwotę wywoławczą, bo do poziomu 99 mln zł. Mimo tego wówczas nikt nie był zainteresowany nabyciem Ursusa.
Do kupienia dwa zakłady produkcyjne i logo Ursusa
Jak wynika z informacji uzyskanych przez tygodnik-rolniczy.pl, na licytację trafią m.in. zakłady produkcyjny, ale nie tylko:
- zakładów produkcyjnych w Dobrym Mieście i Lublinie,
- nieruchomości zlokalizowanych w Dobrym Mieście i Lublinie, gminie Zakroczym i Biedaszki,
- dokumentacji projektów badawczo-rozwojowych Ursusa,
- maszyn i urządzeń,
- zapasów magazynowych.
Co najważniejsze, potencjalny właściciel zyskałby również prawo do wykorzystywania znaku towarowego Ursusa.
Jakie są przyczyny upadku Ursusa?
Przypomnijmy, że 12 lipca 2021 r. Sąd Rejonowy w Warszawie ogłosił upadłość Ursusa. Gdyby popatrzeć na sytuację firmy jeszcze w 2016 czy 2017 roku, to nic nie zapowiadało tak dramatycznego finału.Wówczas Ursus podpisywał wielomilionowe kontrakty na dostawę ciągników do Etiopii, Tanzanii i Zambii. Jednak oba przedsięwzięcia nie przyniosły rezultatów, a wierzyciele zaczęli wycofywać się z finansowania spółki, a Agencji Rozwoju Przemysłu zażądała zwrotu dotacji. Co gorsze, również banki wypowiedziała umowy kredytowe z natychmiastową spłatą.
Jakby tego był mało, w 2018 roku nastąpiło załamanie sprzedaży ciągników Ursusa na krajowym rynku. Podczas gdy w 2017 roku kupiono niemal 1000 sztuk nowych Ursusów, to rok później już tylko 354. W kolejnych latach było już tylko gorzej.
Przedsiębiorstwo próbowało się jeszcze ratować sprzedając niektóre zakłady produkcyjne, w tym w Oplaenicy na rzecz holenderskiego producenta maszyn rolniczych Trioliet. Ale to nie pomogło uchronić legendy przed bankructwem.
Ursus wprowadzą nową wersję Ursusa C-325. Ile kosztuje?
Co ciekawe, mimo że Ursus jest w stanie upadłości, to wciąż produkuje i nawet w ostatnim czasie wprowadził na rynek nowy ciągnik - następcę kultowego Ursusa C-325. Pierwsze egzemplarze nowego Ursusa C-325 jesienią mają trafić do klientów.
Najnowszy Ursus C-325 został wyposażony w trzycylindrowy silnik Perkinsa o mocy 25 KM, spełniający normę Stage V oraz napęd na 4 koła, wspomaganie kierownicy, tylny TUZ o udźwigu 750 kg i wydatek hydrauliki na poziomie 20 l/min.
Cena nowego Ursusa C-325 to ok. 58 tys. zł brutto w wersji podstawowej.
Paweł Mikos,
źródło wrp.pl
Fot. Przemysław Staniszewski