StoryEditorCiągniki

Jakie ciągniki rolnicze sprawdzają się na żuławskich glebach?

29.04.2019., 15:04h
Chociaż na Żuławach dominują gleby III klasy, to ziemia jest niezwykle trudna w uprawie. Dlatego dla rolników ważny jest czas pracy na polu. Jakie ciągniki rolnicze i inne maszyny rolnicze sprawdzają się na tym terenie? Jak wypada porównanie John Deere‘a 6155M, John Deere‘a 6120M i Zetora Forterra 125?

Nasz rozmówca uprawia 80 hektarów. Prowadzi hodowlę bydła mlecznego, dlatego pod pługiem ma tylko połowę ziem. Resztę zajmują trwałe użytki zielone. Choć dominują gleby III klasy to ziemie są niezwykle trudne w uprawie. 

Praktycznie nie ma szans, aby w jednym czy dwóch przejazdach doprawić je do siewu. Czasami potrzebnych jest aż sześć zabiegów wykonywanych broną talerzową, broną zębową, aktywnym agregatem czy wałem. Dlatego na naszym terenie niczym wyjątkowym jest widok ciągnika pracującego nocą. Sytuację potęguje specyficzny mikroklimat Żuław. Jak zaczyna padać to – jak mówi rolnik – deszcz utrzymuje się nawet przez kilka tygodni. Gdy panuje susza to również przez długi okres czasu nie spadnie kropa deszczu. Często pojawia się też silny wiatr znad morza, który wieje bez przerwy nawet przez kilka dni. A ostatnie lata to prawdziwa huśtawka pogodowa. Dwa lata temu na Żuławach było tak mokro, że był problem z wjazdem w pole i wykonaniem jakiejkolwiek uprawy. Ratowały nas tylko okna pogodowe. Z kolei w zeszłym roku było bardzo sucho, co odbiło się na wschodach roślin. Ten rok zapowiada się podobnie, bo tak suchej wiosny jak teraz to prz...

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
17. listopad 2024 17:54