To wspólna inicjatywa firmy John Deere oraz Uniwersytetu w Mannheim, a zarazem jeden z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie. Znajduje się w nim wirtualna jaskinia 3D (system Cave) o wymiarach 3x3x3 m. Składa się ona z pięciu prostopadle ułożonych ekranów projekcyjnych, które dają możliwość całkowitego „przeniesienia się” w przestrzeń wirtualną. Dolny ekran o wymiarach 3,2 x 3,2 metra wykonany ze szkła akrylowego i grubości prawie 10 cm jest jednym z największych tego typu na świecie.
Wirtualna jaskinia daje wrażenie rzeczywistego przebywania w otoczeniu, a to pozwala na sprawdzenie nowych rozwiązań bez faktycznego ich budowania. Ponadto przyspiesza i zdecydowanie ułatwia wprowadzenie koniecznych zmian do realizowanych projektów nowych maszyn i rozwiązań. W tym pomieszczeniu czujniki rejestrują każdy ruch użytkowników, oddając go w tej drugiej rzeczywistości, przez co możliwy jest wpływ na aplikację w czasie rzeczywistym. Zdaniem wiceprezesa Deere&Company dr. inż. Bernharda Haasa, takie rozwiązania są milowym krokiem na drodze fabryki przyszłości (koncepcja Industry 4.0), która zakłada decentralizację kontroli zadań realizowanych przez połączenie w sieć elementów automatyki.
Innowacyjne Centrum Wirtualnej Inżynierii ma powierzchnię ponad 300 m2 i znajduje się w bliskim sąsiedztwie fabryki ciągników. Co ważne, obiekt będzie miał zastosowanie komercyjne i będzie mógł być wykorzystywany przez inne firmy, których nie stać na zakup tak skomplikowanych technologii. Centrum jest własnością kraju związkowego Badenia-Wirtembergia, który zainwestował w ten obiekt 1,2 mln euro. Firma John Deere wyłożyła 500 tys. euro, deklarując podadto ponoszenie rocznych kosztów operacyjnych działania obiektu. Techniki projektowania 3D w rozwoju ciągników rolniczych wykorzystują również firmy Massey Ferguson i New Holland.
Przemysław STANISZEWSKI