Marcin Gryn rolnik z powołania
O gospodarstwie Marcina Gryna pisaliśmy w artykule pt. „Dzięki uprawie bezorkowej z nawożeniem wgłębnym rolnik oszczędza na nawozach”. Wówczas uprawa ziemniaka stanowiła 10% struktury zasiewów prowadzonej przez młodego rolnika, który zamierzał utrzymać ją na tym poziomie.
Nic więc dziwnego, że plantator chętnie uczestniczy w testach nowych maszyn rolniczych, ponieważ odpowiedni sprzęt podczas zbiorów prowadzonych na wielkoobszarowej plantacji jest niezbędny do ułatwienia pracy sobie i pracownikom. Podczas tegorocznych wykopków w gospodarstwie Marcina Gryna został przetestowany zaczepiany, dwurzędowy kombajn do zbioru ziemniaków z bocznym wykopem AVR Spirit 7200.
Nowinki technologiczne AVR Spirit 7200
Jak informuje producent AVR Spirit 7200, jest to pierwszy kombajn dwurzędowy, który można wyposażyć w AVR Connect, dzięki czemu użytkownik ma dostęp do danych maszyny w trybie online.
Co więcej, zaczep kombajnu został wyposażony w ramę skonstruowaną w taki sposób, by estetycznie osłaniać wszystkie elementy hydrauliki i przewody elektryczne do ciągnika. Ponadto maszyna została wyposażona w zestaw szybkiej wymiany, umożliwiający ekspresową zmianę jednostki kopiącej i zbiór innej rośliny w zaledwie kilka chwil.
Unikalnym rozwiązaniem na rynku jest umieszczenie w niewielkiej odległości od taśm łęcinowej i odsiewającej, dzięki czemu ograniczona została wysokość opadania z taśmy kopiącej na odsiewającą. To dzięki znajdującemu się z tyłu maszyny, pod taśmą łańcuchową, przenośnikowi możliwe jest usunięcie „spóźnionych” łęcin i zawrócenie ziemniaków, które wpadły późno z powrotem do maszyny.
Przy stole produkcyjnym, który dla wygody pracowników jest możliwie płaski, może pracować 6 osób.
Zbiornik w AVR Spirit 7200 jest nieruchomy i ma wymiary 9,6 m3 na 2 m. Jego ładowność to 7 t.
Opcjonalnie w kombajnie może zostać zamontowany amortyzator wysypu składany hydraulicznie i transportowany na maszynie oraz bunkier Clean&Go, umożliwiający rozładunek podczas jazdy, zapewniający oczyszczanie plonu dzięki rolce czyszczącej znajdującej się między podłogą zbiornika a przenośnikiem rozładowczym.
Dlaczego warto mieć kombajn do ziemniaków AVR Spirit 7200?
Z relacji Marcina Gryna wynika, że testowany przez niego kombajn ma 3 główne zalety, dla których będzie chciał zatrzymać maszynę w swoim gospodarstwie. Jak wymienia rolnik, dzięki jednolitemu lemieszowi minimalizowane jest ryzyko ponownego podłapywania chwastów, co zdarza się podczas pracy kombajnami, gdzie lemieszy jest więcej.
– Nie mamy trzech oddzielnych lemieszy na jedną redlinę, dlatego, jeśli występuje zachwaszczenie, to chwasty nie są w stanie podejść pod dwa lemiesze. Nie blokuje nam to na wstępie przepływu masy i rzeczywiście nie ma tego zapychania nawet w ciężkich warunkach – stwierdza Marcin Gryn.
Ponadto rolnikowi spodobała się możliwość powrotu ziemniaków z wypadającego odrzutu, która okazuje się szczególnie przydatna w przypadku, gdy osoby przebierające nie wyrabiają się przy taśmie.
– U nas tym odrzutem jest głównie ziemia, bo nasze gleby nie są kamieniste. Jeżeli ludzie się wyrabiają przy odrzucie ziemniaka na taśmę główną, to można wyrzucać odpad na zewnątrz, a jeżeli się nie wyrabiają, to dzięki opcji powrotu na taśmę główną, możemy cofnąć materiał i minimalizujemy straty przy zbiorze ziemniaka – ocenia młody rolnik.
Ponadto za pośrednictwem kombajnu do ziemniaków AVR Spirit 7200 możliwe jest również wyładowanie ziemniaków w trakcie jazdy, co pozwala zaoszczędzić czas i sprawdza się na długich odcinkach pól.
– Dzięki wyładunkowi „w biegu” na naszych długich, bo 1,5 km polach zaoszczędzamy sporo czasu. Część wyładowcza jest łamana w trzech miejscach, dzięki czemu możemy przełożyć zsyp i ziemniak nie spada, tylko układa się na przyczepie. Ponadto maszyna jest bardzo delikatna – tłumaczy Gryn.
Więcej o wrażeniach po teście kombajnu do ziemniaków AVR Spirit 7200 w gospodarstwie Marcina Gryna dowiesz się z WIDEO:
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz, Krzysztof Janisławski