Król Belgii odwiedził fabrykę maszyn Joskin. Zasiadł nawet za sterami wózu asenizacyjnego X-Trem2
Spotkanie odbyło się w październiku br. Zwiedzanie fabryki królewska para rozpoczęła w dziale badawczo-rozwojowym, gdzie zapoznała się z poszczególnymi etapami projektowania maszyn i wprowadzania usprawnień. Potem obejrzała dział obróbki skrawaniem, malarnię oraz linię montażową. Na koniec tej części wizyty, król Filip I odwiedził dział testów końcowych wozów asenizacyjnych z osprzętem rozlewającym.
– Para królewska z zaciekawieniem przyglądała się poszczególnym etapom produkcji maszyn rolniczych. W trakcie rozmów podnosiła kwestię szkolenia zawodowego i potrzebę organizowania praktycznego nauczania w firmach w celu wdrażania uczniów do najnowocześniejszych technologii – podaje firma Joskin.
Na koniec król Filip I zajął miejsce w kabinie ciągnika Fendt 728 Vario, aby wypróbować joystick Isobus zaprezentowany na początku wizyty. Krótko poinstruowany przez pracownika grupy Joskin zaczął manewrować wysięgnikiem i rampą Pendislide PRO przy sprzęgniętym z traktorem wozie X-Trem2. Przed wyjazdem para królewska zgodziła się zrobić wspólne zdjęcia z załogą zakładu, a warto dodać, że w fabryce w Soumagne pracuje 400 osób.