W komunikacie prasowych Lely podaje, że sprzedaż działu maszyn rolniczych pozwoli holenderskiej firmie skupić się na lepszym opracowywaniu i rozwoju robotów udojowych i innych innowacji pozwalających zwiększyć efektywność w gospodarstwach zajmujących się produkcją mleka. Jednak faktem jest, że ze względu na niskie ceny mleka, firma notowała spadki sprzedaży osiągając w 2016 roku obrót w wysokości 502 mln euro. To o 10 procent mniej niż rok wcześniej. Mimo że Lely weszła z produktami na nowe rynki m.in. do Turcji, Japonii czy Rosji, to przewidywania na najbliższy rok nie są optymistyczne. W dalszej perspektywie – jak twierdzi Alexander van der Lely, dyrektor generalny firmy Lely – sytuacja poprawi się.
– Głównym celem Lely będzie teraz oferowanie innowacyjnych rozwiązań z zakresu robotyki oraz systemów do zarządzania danymi stada i systemów czujników przeznaczonych dla gospodarstw zajmujących się produkcją mleka. W ciągu ostatnich 15 lat działalność Lely związana z tymi grupami produktów przebiegała bardzo pomyślnie, a dotyczące jej perspektyw na przyszłość, moim zdaniem są dobre – twierdzi dyrektor Alexander van der Lely.
Maszyny do zbioru pasz
objętościowych z grupy Lely były produkowane w kilku fabrykach. Kosiarki, przetrząsacze i zgrabiarki powstawały w Holandii w Maassluis, w Wolfenbüttel w Niemczech montowane były prasy, a w Waldstetten powstawały przyczepy zbierające. Ze względu na częściowe pokrywanie się ofertą z produktami marki Fella, należącej do grupy Agco, po sfinalizowaniu transakcji produkcja maszyn rolniczych w Maassluis zostanie ograniczona, a do 31 marca 2018 roku ten dział zakładu zostanie zamknięty.
Wszyscy pracownicy mają być zatrudnieni przez Lely lub Agco. Pracownicy niemieckich zakładów w Wolfenbüttel i w Waldstetten będą zatrudniani przez koncern Agco, choć w dłużej perspektywie planowana jest redukcja zatrudnienia w tych fabrykach. Podobnie stanie się z pracownikami Lely Support Organisation (LSO) związanych z działem Forage Solutions. Holenderski koncern zastrzega, że finalizując transakcję bierze pod uwagę los swoich dotychczasowych pracowników, dlatego w sprawie przejęcia i zmiany właściciela zostały powiadomione związki zawodowe oraz poproszono o konsultacje holenderską radę pracowniczą.
Agco twierdzi,
że przejęcie sektora Lely Forage Solution umocni amerykański koncern jako producenta maszyn rolniczych. Agco jest już m.in. właścicielem marek ciągnikowych (Fendt, Massey-Ferguson, Valtra, Challenger), a także firmy Fella produkującej maszyny zielonkowe. Produkty są dostępne na całym świecie za pośrednictwem ponad 3000 dilerów i dystrybutorów z ponad 150 krajów. W zeszłym roku wartość sprzedaży netto koncernu Agco wyniosła 7,4 mld dolarów. Z kolei Lely pozostanie właścicielem trzech fabryk: w Maassluis (Holandia), Pella (Stany Zjednoczone) i Leer (Niemcy).
Przemysław Staniszewski