StoryEditorWiadomości rolnicze

Nie ma chętnych na przyczepy

12.06.2014., 12:06h
Od stycznia do marca tego roku zarejestrowano zaledwie 1056 nowych przyczep. Przed rokiem licznik rejestracji po pierwszym kwartale zatrzymał się na poziomie 1847 sztuk.  

Ostatni miesiąc nie przyniósł ożywienia na rynku nowych przyczep rolniczych. Zarejestrowano 467 sztuk, co jest wynikiem o 46 procent gorszym niż przed rokiem. Wynik ten odzwierciedla tendencję spadkową całego pierwszego kwartału. Przyczyn takiej sytuacji należy upatrywać przede wszystkim w braku wsparcia finansowego. 

– Spadek sprzedaży nie oznacza, że rynek się skurczył. Po prostu rolnicy coraz częściej decydują się na zakup tańszych przyczep z drugiej ręki – uważa Mariusz Chrobot z firmy Martin&Jacob. – W pierwszym kwartale zarejestrowano 766 przyczep używanych. To o 24 procent więcej niż przed rokiem. Z drugiej strony, na tę chwilę przyczepa nie jest sprzętem niezbędnym. Jesteśmy dopiero przed przyczepowym sezonem, więc dane z drugiego kwartału powinny być dużo lepsze.

Co trzecia z Pronaru

W klasyfikacji producentów nie ma sobie równych Pronar. Praktycznie co trzecia nowa rejestrowana przyczepa została wyprodukowana w zakładzie w Narwi. W całym pierwszym kwartale sprzedano 380 przyczep tego producenta, z tego w marcu 150 sztuk. Drugi w zestawieniu Metal-Fach sprzedał w marcu 68 przyczep. Natomiast od początku roku dostarczył do klientów 169 nowych przyczep. Biorąc pod uwagę dane z roku ubiegłego, producent z Sokółki odnotował, podobnie jak Pronar, 21-procentowy spadek sprzedaży. Na najniższym stopniu podium w marcu ulokował się Metaltech. W trzecim miesiącu roku zarejestrowano 52 przyczepy tego producenta. Kwartalny rezultat Metaltechu zatrzymał się na 95 rejestracjach. Dokładnie taki sam wynik osiągnął Wielton. 

Najwięcej 12–13-tonówek

Najpopularniejszym modelem przyczepy w pierwszym kwartale tego roku okazał się Pronar T653/2 o ładowności 6–7 ton. Zarejestrowano 75 takich przyczep. Przed rokiem ten model również dominował, jednak liczba rejestracji była wyższa o 36 procent. Podobnie jak w roku 2013, na drugim miejscu znalazł się Metal-Fach T710/1 (6–7 ton). Jak na razie sprzedano 52 takie przyczepy. To wynik gorszy od ubiegłorocznego o 32 procent. Na miejscu trzecim znalazła się przyczepa Pronar T672 o ładowności 8–9 ton. Już zarejestrowano 45 takich przyczep. Analizując sytuację na podium wśród najpopularniejszych modeli można by było dojść do wniosku, że rynek pierwszego kwartału zdominowały przyczepy o ładowności 6–7 ton. Nic bardziej mylnego. Zdecydowanie największą popularnością cieszyły się te o tonażu 12–13 ton. Zarejestrowano 279 takich przyczep. W segmencie 6–7 ton licznik rejestracji zatrzymał się na poziomie 233 sztuk. Na trzecim miejscu, z liczbą 205 sztuk, ulokowały się przyczepy o ładowności 8–9 ton.

Przemysław STANISZEWSKI

(na podstawie informacji agencji Martin&Jacob)

 
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. listopad 2024 01:18