Co gdy mamy w gospodarstwie kilka, kilkanaście hektarów, a do dyspozycji jedynie 30-50 dychawicznych koni mechanicznych w starych Ursusach? Czy taki słaby sprzęt ogranicza nas do stosowania równie starych technicznie pługów? Okazuje się, że wcale nie, bo mimo że u nas panuje moda na gigantomanię w maszynach rolniczych, to chociażby we Włoszech nadal produkowany jest sprzęt dla mniejszych rolników. I to jaki sprzęt.
Stary ciągnik, nowoczesny pług
No właśnie, bo posiadając stary mniejszy ciągnik można korzystać z nowoczesnego sprzętu rolniczego. Taki sprzęt spotkaliśmy na tegorocznej wystawie EIMA International 2024 i był nim oczywiście widoczny na zdjęciu głównym pług.
Bardzo nas zaskoczył, bo choć można sądzić, że taki sprzęt nie ma prawa bytu w naszych czasach, to jednak tak nie jest. Jak się okazuje nawet dwuskibowy pług może być odwracalny i nowoczesny, a klientów na taki sprzęt nie brakuje. Jakby nam było mało takich wrażeń, to tuż obok stał hydraulicznie sterowany jednoskibowy pług.
Obie maszyny wyprodukowała włoska firma Ariatri Biagioli specjalizująca się w sprzęcie dla mniejszych rolników. W ich portfolio znajdziemy pługi, głębosze, brony, kultywatory, grubery i wiele innych maszyn przeznaczonych do współpracy z ciągnikami niewielkich mocy.
Pług obrotowy także do C-330
Widoczny na zdjęciu głównym dwuskibowy pług obracalny BRS-03 przeznaczony jest dla ciągników o mocy 40-50 KM. Jego szerokość robocza wynosi 56 cm, a głębokość orki do 35 cm. Maksymalna waga z akcesoriami wynosi 435 kg.
Z kolei pług jednoskibowy FSi-30 pociągnie gąsienicowy ciągnik o mocy 35-45 KM lub kołowy 45-55 KM. Ten model ma szerokość roboczą 40 cm i może orać na głębokość 35 cm. Cały waży jedynie 270 kg. Jednak to nie wszystko; producent ma w swoim portfolio także serię Monovomere, w ramach której oferuje tego typu narzędzia do ciągników, uwaga, o mocy już od 17 KM (Monovomere 2), choć do naszej poczciwej "trzydziestki" idealnie nada się Monovomere 3 o masie 190 kg, szerokości roboczej 26 cm i głębokości pracy do 22 cm lub Monovomere 25 (odpowiednio 290 kg, 30 cm i 25 cm).
Na stoisku producenta dowiedzieliśmy się, że takie sprzęt we Włoszech jest ciągle bardzo popularny. Używany jest szczególnie w podgórskich rejonach i wszędzie tam, gdzie pola są niewielkie i rozdrobnione.
Czy polscy rolnicy również chętnie kupowaliby taki sprzęt?
Adam Ładowski
Źródło: WRP.PL