Jakie konkurencje czekały na uczestników rajdu?
Zasady Rajdu są proste. Zawodnicy mierzyli się z dwiema konkurencjami. Do pierwszej zostały zbudowane dwa tory równoległe. W tym roku były na nich dosyć długie proste, pozwalające na osiąganie znacznych prędkości. Operatorzy traktorów musieli także na torze pokonać kilka ciasnych zakrętów. Były one wymagające a wejście w nie ze zbyt dużą szybkością powodowało odrywanie tylnego koła, gdyż traktory mocno się przechylały (żadna z maszyn nie została przewrócona).
Drugą konkurencję stanowił wyścig na ¼ mili. Tutaj także startowano parami. Czasy były mierzone. Za sędziowanie odpowiadał Automobilklub Toruński, który do Wielowsi tradycyjnie przywiózł sprzęt wykorzystywany do pomiaru czasu na profesjonalnych rajdach samochodowych. Takie same obowiązywały także zasady. Każda sekunda spędzona na torach przeliczana była na 1 pkt. Wygrywał ten zawodnik, który zgromadził jak najmniejszą liczbę punktów.
W tym roku do traktorowego Rajdu zgłosiło się ponad 50 zawodników. Organizatorzy przewidzieli rywalizację w pięciu kategoriach: maszyn zabytkowych, URSUS C-45, URSUS C-330, ciągników z silnikami do 80 KM mocy oraz traktorów, które posiadają jednostki napędowe z mocą powyżej 80 KM.Jaka jest tradycja Rajdu Traktorów w Wielowsi?
Wielowieś to miejscowość położona w gminie Pakość w powiecie inowrocławskim. Po raz pierwszy Rajd został zorganizowany w 2012 r. w styczniu. Była to wersja zimowa rozgrywana wtedy przy dużym mrozie i w zaspach śniegu. Wydarzenie to spotkało się z dużym zainteresowaniem mieszkańców oraz entuzjazmem właścicieli ciągników. Poprosili oni o zorganizowanie edycji letniej, która została przeprowadzona pod koniec sierpnia. Od tamtego momentu Kujawsko – Pałucki Rajd Traktorów w Wielowsi odbywa się co roku (z wyjątkiem 2020 r., kiedy odwołano go z powodu pandemii).
Kto zwyciężył w Rajdzie Traktorów?
W edycji 2022 w kategorii traktorów zabytkowych najlepszy okazał się Łukasz Brzykcy (URSUS C-4011), przed Radosławem Mróz (SAM) i Mariuszem Mierzwickim (URSUS C-4011). Do Wielowsi przybyły tylko dwa URSUSY C-45. W tej kategorii najszybszy był Roman Kacprzak, który pokonał Mieczysława Kudrykowskiego. Spośród wszystkich URSUSÓW C-330 najszybszy okazał się Krzysztof Ziemnicki, który wyprzedził Łukasza Jaskulskiego i Łukasza Brzykcy.
W słabszej grupie ciągników współczesnych zwyciężył zaś Dawid Barczykowski (URSUS C-330), który wyprzedził Łukasza Brzykcy (URSUS C360) i Łukasza Mierzwickiego (URSUS CC-360 3P 4x4). W kategorii współczesnych maszyn z silnikami o mocy większej niż 80 KM pierwsze miejsce zajął Mariusz Mierzwicki (URSUS 1614). Na drugiej pozycji uplasował się Hubert Kacprzak (Case IH Max150), a na trzeciej Hubert Grupa (John Deere 6230)
- W naszej okolicy jest wielu miłośników URSUSÓW. To dlatego przewidzieliśmy odrębne dla nich kategorie. Mogą one także startować w grupie maszyn współczesnych. Traktory, które u nas się pojawiają często są poddawane licznym modyfikacjom dzięki czemu rozwijają wyższe prędkości. Są także zawodnicy, którzy przyjeżdżają do nas kilkoma ciągnikami i startują w wielu kategoriach – wyjaśnia Marcin Nieznalski ze Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Wielowieś, które jest organizatorem Rajdu.
Szeroka relacja z tegorocznej edycji niebawem zostanie opublikowana na łamach papierowego wydania TPR.
Tomasz Ślęzak
fot. T. Ślęzak