Karl czyli rolniczy pojazd przyszłości od firmy Kuhn
Nad autonomicznymi pojazdami francuski koncern pracuje już od sześciu lat. W tym czasie zbudował i przetestował różnego typu prototypy. Wybrana została koncepcja niewielkiego pojazdu o szerokości 2,5 metra, który nadaje się zarówno do średnich gospodarstw rolnych, lecz także i tych dużych, w których może pracować flota takich maszyn.
– Zbudowaliśmy dwa identyczne pojazdy Karl, a ten prezentowany na Agritechnice ma za sobą 200 godzin pracy, które wykonał w pobliżu fabryki w Saverne. Obrabiał pole broną wirnikową. Na wiosnę będzie testowany z kosiarką, siewnikiem oraz innymi maszynami – zapowiada firma Kuhn.
W co wyposażony jest Karl i przy jakich zadaniach się sprawdzi?
W tym pojeździe pracuje silnik spalinowy. To czterocylindrowe Volvo o mocy 175 KM. Motor napędza generator energii elektrycznej, a wytworzony prąd jest kierowany do silników elektrycznych odpowiedzialnych za napęd gąsienic o szerokości 34 lub 45 cm oraz zasilanie pompy hydraulicznej. Prąd może być także przekazywany do współpracujących maszyn np. 2,5-metrowej brony wirnikowej HR2520e, którą także zaprezentowano w Hanowerze. Karl waży 8500 kg. Posiada przedni i tylny podnośnik o udźwigu odpowiednio 3,5 oraz 5 ton. Nie ma WOM-u. Może poruszać się z prędkością do 15 km/h. Jak się go obsługuje?
– Po wyznaczeniu działki, na której ma pracować, tworzona jest tzw. misja robocza. Następnie dowozi się pojazd na pole, bo wedle przepisów sam nie może poruszać się po drogach. Pozostaje tylko dostosowanie parametrów pracy i może już rozpocząć zadanie. Od tego czasu jego praca jest już wykonywana autonomicznie, a wykonywane przez niego zadania można monitorować zdalnie np. ze smartfona czy tableta – wyjaśnia francuski producent.
Bezpieczeństwo w tym pojeździe będzie gwarantował skaner LiDAR, który analizuje przestrzeń dookoła pojazdu przy użyciu wiązki laserowej i który wykrywa wszelkie potencjalne zagrożenia. Na wyposażeniu znajdą się także kamery oraz pakiet czujników. Dokładność prowadzenia będzie gwarantowała nawigacja GPS z precyzją RTK. Pojazd będzie monitorował także pracę podłączonych narzędzi. W przypadku prezentowanej na Agritechnice elektrycznej brony wirnikowej, w jej układzie napędowym został zamontowany czujnik monitorujący pobór mocy, co pozwala szybko zareagować w przypadku np. natrafienia na kamień i nagłego zwiększenia obciążenia.
– Plan jest taki, aby za dwa lata kilka pojazdów autonomicznych Karl z tzw. preserii, trafiło do wybranych gospodarstw rolnych na testy. Wyniki tych testów dadzą odpowiedź, kiedy ewentualnie mogłaby ruszyć sprzedaż takich maszyn. Szacujemy, że może to nastąpić za pięć lat – dodaje firma Kuhn.