– Rolnicy chcą wysiewać nawozy taniej, a takie możliwości dają im nawozy jednoskładnikowe, które są tańsze w zakupie. Ale koszty podnosi sam ich wysiew, transport i załadunek. Postanowiłem jednak znaleźć sposób, jak wysiewać je taniej. I to jest efekt mojej prawie rocznej pracy – wskazuje konstruktor. – Zastosowałem w nim wiele nietypowych rozwiązań, ale najważniejszym jest dzielona w proporcji 1/3 do 2/3 skrzynia ładunkowa. Każda jej część ma własny przenośnik podłogowy łańcuchowo-listwowy o szerokości odpowiadającej proporcjonalnie objętości komór i każda ma indywidualną, sterowaną elektrycznie zasuwę regulacyjną, na której nastawia się wymaganą dawkę wysiewu. Oba nawozy przed wysianiem są mieszane. Służy do tego napędzany hydraulicznie przenośnik ślimakowy i poruszane hydraulicznie ramię.
Maszyna ma za sobą już kilkadziesiąt przepracowanych hektarów. Momentami osiągała wydajność 10 hektarów na godzinę. A pracowała w trudnym terenie, bo na łąkach torfowych wysiewając sól potasową i superfosfat. Już dzisiaj widać niesamowite efekty jej pracy po zbiorze pierwszego pokosu traw. Dlatego nie chciałbym, aby inno...
StoryEditorRozsiewacze
Rolnik z Podlasia sam zbudował rozsiewacz do jednoczesnego wysiewu dwóch nawozów
Nawozy jednoskładnikowe umożliwiają precyzyjne dostosowanie dawki składnika do wymagań pokarmowych roślin i zasobności stanowiska. Ale też ich zastosowanie wiąże się z kilkakrotnym przejazdem po polu, co generuje wyższe koszty i przyczynia się do ugniatania gleby. Ale konstruktor z Podlasia zbudował rozsiewacz, który za jednym przejazdem jest w stanie wysiewać dwa nawozy jednoskładnikowe na raz. Dawka każdego jest indywidualnie ustawiana, a przed skierowaniem ich na pole są one mieszane. Konstruktor liczy, że jego innowacyjną maszyną zainteresują się teraz polscy producenci sprzętu rolniczego.