Swimer to nie tylko zbiorniki do magazynowania oleju napędowego. Co jeszcze w ofercie ma polski producent?
Uruchomiony obiekt, wybudowany dzięki wsparciu z funduszy norweskich, ma powierzchnię 2434 m2. Zostały w nim umieszczone instalacje służące do formowania i wypieku zbiorników do przechowywania cieczy.
Ale Swimer jest znany nie tylko ze zbiorników do magazynowania paliwa rolniczego. W ofercie ma urządzenia do dystrybucji i przechowywania wody, AdBlue, oleju opałowego oraz RSM-u. Ogromną popularnością w ostatnich miesiącach dzięki uruchomionemu wsparcia zakupu cieszą się zbiorniki do zbierania i przechowywania wody deszczowej. Okazuje się, że jest to cenny surowiec, który można wykorzystywać nie tylko do podlewania, ale także wykonywania oprysków. Woda deszczowa ma właściwe pH oraz temperaturę ułatwiającą rozpuszczanie się środków chemicznych oraz wchłanianie przez rośliny. Powoduje, że zanika ryzyko powstawania szoku termicznego.
Swimer swoje produkty sprzedaje do 27 państw świata. Deklaruje, że posiada największy w Europie typoszereg zbiorników do magazynowania oleju napędowego. Uruchomiona inwestycja obejmuje rozbudowę zakładu Swimer o halę produkcyjną z częścią socjalną i infrastrukturą towarzyszącą, w której prowadzony będzie proces produkcji zbiorników polietylenowych. Zbiorniki powstają teraz w fabryce, której łączna powierzchnia to 34 764 m². Jest to teren, na którym znajdują się obiekty produkcyjne.
Jak powstają zbiorniki Swimer?
Proces produkcji zbiorników z polietylenu nie jest prosty. Rozpoczyna się od przygotowania surowca, czyli proszku lub granulatu polietylenu oraz jego zabarwieniu. Następnie jest on zasypywany do formy. Kolejnym etapem jest wypiekanie zbiornika w specjalnym piecu. Forma jest w tym czasie w ruchu obrotowym dzięki zawieszeniu jej na specjalnym ramieniu. Jest to więc formowanie rotacyjne.
Po zakończeniu tego procesu odbywa się chłodzenie, a zbiornik jest wyjmowany i poddawany obróbce. Następuje wycinanie otworów, montaż podzespołów między innymi pomp, przepływomierzy, czujników oraz sond. Całość jest sprawdzana ciśnieniowo i napełnieniowo. Proces ten odbywa się przy udziale Urzędu Dozoru Technicznego, dzięki czemu zbiorniki zyskują odpowiednie certyfikaty i atesty. W zbiornikach dwupłaszczowych umieszcza się zbiornik o mniejszej pojemności wewnątrz zbiornika większego.
– W procesie formowania rotacyjnego wykorzystywany jest proszek. To dlatego, że łatwiej dociera do wszelkich szczelin formy. Lepiej uzupełnia drobinki, ścianki i puste przestrzenie. W piecu montujemy formę odpowiednią dla danego zbiornika i ją zasypujemy. Każdy rodzaj zbiornika ma swoją formę. Mamy przygotowane własne firmowe recepty. Pracownicy znają gramatury na dany zbiornik. Posiadamy własne regulacje, które dokładnie określają to, ile i jakiego tworzywa należy wsypać do środka pieca. W procesie formowania zbiorników stosujemy mosiężne opaski, które nazywamy insertami. Są umieszczane wewnątrz tak, aby potem polietylen je oblewał w fazie uplastyczniania się – mówi Paweł Kiermas, technolog produkcji w firmie Swimer.
Każdy zbiornik jest precyzyjnie dostosowany do gęstości przechowywanych materiałów
Inserty mogą być stosowane ze stali kwasowej lub materiału ocynkowanego. Formy do pieców są umieszczane za pomocą systemu suwnic. Za ich pomocą wyciągane są także zbiorniki, których etap wypalania i chłodzenia się zakończył. Po nagrzaniu pieca, forma jest wprawiana w ruch rotacyjny. Kręci się w dwóch osiach prostopadle do siebie. Temperatura w piecu w zależności od rodzaju zbiornika wynosi między 200 a 300 stopni C. Wypalanie trwa od kilkunastu do nawet dziewięćdziesięciu minut. Czas tego procesu uwarunkowany jest grubością ścianki zbiornika i wielkością formy.
Im jest dłuższy, tym większy powstaje zbiorniki. Te do magazynowania RSM mają nawet 22 m3 pojemności. Po zakończeniu procesu wypalania odbywa się chłodzenie uformowanych zbiorników. Jest ono uzależnione od warunków atmosferycznych. Z oczywistych względów latem trwa dłużej niż zimą. Wtedy jest bowiem chłodniej i łatwiej jest dostarczyć zimne powietrze.
Zimą nie ma także konieczności ogrzewania hal produkcyjnych. Wystarcza ciepło generowane przez piece. W instalacjach stosowane są wentylatory. W tych znajdujących się w nowo otwartej hali produkcyjnej są cztery o mocy 3,6 kV.
– Każdy rodzaj zbiornika ma własną formę. Jest to podyktowane tym, że każde przechowywane medium ma inną gęstość. Woda ma najniższą, a RSM najwyższą. Mamy wprowadzone procesy optymalizacji. Wykonywaliśmy badania mechaniczne. Dostosowaliśmy grubość ścian zbiorników do gęstości przechowywanych materiałów. Są one właściwe. Zoptymalizowaliśmy je do takich grubości, jakie wynikły z naszych wyliczeń. Nikt nie chce płacić za zbiornik, który będzie miał ściany zbyt grube niż potrzeba. Wewnętrznie każdy z rodzajów zbiorników testujemy, a potem jako producent wypuszczamy je do obrotu handlowego. Dla zbiorników na olej napędowy są określone wymogi, które trzeba spełnić. Są jednak produkty, dla których zharmonizowanych norm UE nie ma. My mamy opracowane własne surowe wymogi. Zapewniają one bezpieczeństwo użytkowania. Określiliśmy je w procesie sprawdzania zbiorników, ich walidacji, testów mechanicznych i ciśnieniowych. Na wyprodukowane zbiorniki dajemy gwarancję. W przypadku tych na RSM jest to nawet 10 lat – informuje Paweł Kiermas.
Swimer laureatem znaku jakości "Made in Toruń"
Na uroczystości otwarcia nowej hali przybyły władze Torunia oraz przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego. Swimer jest laureatem znaku jakości "Made in Toruń" a dodatkowo przedsiębiorstwo aktywnie angażuje się w życie lokalnej społeczności, wspierając m.in. toruński żużel, drużynę hokejową oraz szkółki pływackie. Jest też głównym partnerem organizowanych w Toruniu Mistrzostw Świata Strażaków.
– Jest to inwestycja, która umożliwi nam dalszy rozwój i zwiększenie naszych możliwości produkcyjnych. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu będziemy mogli jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby naszych klientów. Tego sukcesu nie byłoby bez naszych dostawców komponentów do produkcji zbiorników, jak i rolników, którzy nam zaufali. Kierujemy się zawsze zasadą, że biznes robimy zawsze ze sobą, nigdy na sobie – mówił podczas otwarcia nowej hali Łukasz Otręba, założyciel i właściciel firmy Swimer.
Do produkcji zbiorników wykorzystywanych w Toruniu jest ponad 150 różnych form. W całej firmie znajduje się sześć instalacji, które odpowiadają za wypalanie produktów.
Tomasz Ślęzak