Austriacki producent postanowił opracować możliwie najbardziej uniwersalny sprzęt. Taki, który można wykorzystać do różnych zadań i którego nie trzeba kupować od razu w całości, ale można go skompletować etapami. W efekcie powstał Multiline, który łączy w sobie kompaktową bronę talerzową Terradisc lub kultywator Synkro 3030 z siewnikiem.
Z broną maszyna może mieć 3 lub 4 metry szerokości, za którą znajduje się oponowy wał ugniatający. Ten sam wał znajduje się również wtedy, gdy za uprawę odpowiada trzymetrowy kultywator. Dzięki temu sprzęt jest ciągany na wale, który przenosi na siebie cały ciężar maszyny. W efekcie ciągnik nie musi być dociążany z przodu. Wał podparty jest na środku i jest podzielony centralnie. Takie rozwiązanie zapewnia spokojną jazdę i stabilność podczas transportu. Na uwrociach dzielona konstrukcja wału spełnia jeden ważny i oczekiwany przez rolników warunek: kombinacja nie zagęszcza nadmiernie gleby. Takie rozwiązanie stwarza lepsze warunki do kiełkowania nasion, ale też chroni maszynę. Firma podaje, że agregat zbudowano tak, że prześwit od podłoża na uwrociu i podczas transportu wynosi 27 cm, co daje duży komfort operatorowi. Do podnoszenia kombinacji konieczny jest jednak zawór dwustronnego działania.
Multiline może być zamawiany z siewnikami Vitasem ADD lub Aerosem ADD. Redlice siewników rozstawione są co 12,5 cm, a wał zbudowano tak, aby jedno koło ugniatało po dwa rzędy wysiewu. Pöttinger podaje, że najnowszy jego sprzęt może pracować z lekkimi ciągnikami, do których jest przyczepiany przez cięgła dolne.
Z broną maszyna może mieć 3 lub 4 metry szerokości, za którą znajduje się oponowy wał ugniatający. Ten sam wał znajduje się również wtedy, gdy za uprawę odpowiada trzymetrowy kultywator. Dzięki temu sprzęt jest ciągany na wale, który przenosi na siebie cały ciężar maszyny. W efekcie ciągnik nie musi być dociążany z przodu. Wał podparty jest na środku i jest podzielony centralnie. Takie rozwiązanie zapewnia spokojną jazdę i stabilność podczas transportu. Na uwrociach dzielona konstrukcja wału spełnia jeden ważny i oczekiwany przez rolników warunek: kombinacja nie zagęszcza nadmiernie gleby. Takie rozwiązanie stwarza lepsze warunki do kiełkowania nasion, ale też chroni maszynę. Firma podaje, że agregat zbudowano tak, że prześwit od podłoża na uwrociu i podczas transportu wynosi 27 cm, co daje duży komfort operatorowi. Do podnoszenia kombinacji konieczny jest jednak zawór dwustronnego działania.
Multiline może być zamawiany z siewnikami Vitasem ADD lub Aerosem ADD. Redlice siewników rozstawione są co 12,5 cm, a wał zbudowano tak, aby jedno koło ugniatało po dwa rzędy wysiewu. Pöttinger podaje, że najnowszy jego sprzęt może pracować z lekkimi ciągnikami, do których jest przyczepiany przez cięgła dolne.
P. Staniszewski