W Grieskirchen mieści się największy zakład Pöttingera. Powstał w latach 60. Obecnie zajmuje powierzchnię 13,5 hektara. Spora część hal pochodzi z początków działalności. Te budynki są teraz modernizowane. Montowane jest oświetlenie ledowe, a dachy pokrywane są specjalnymi płytami, które mają ograniczyć utratę ciepła na zewnątrz. Modernizacja jest tak przeprowadzana, że nie zakłóca ciągłości produkcji.
60 ton stali na dobę
A ta rozpoczyna się od przysłowiowych surowych arkuszy blach, które są dowożone do fabryki głównie nocą, aby nie tamować ruchu w zakładzie. Jest to o tyle istotne, bo każdego dnia z fabryki wyjeżdża od 30 do nawet 35 ciężarówek załadowanych po brzegi gotowymi maszynami. Ruch samochodów ciężarowych na terenie zakładu jest kontrolowany przez system, który rozpoznaje tablice rejestracyjne i kieruje pojazdy w odpowiednie sektory zakładu.
– Przywożone do zakładu blachy i profile wpierw trafiają do magazynu wysokiego składowania. Potem – jak mówi Juliusz Tyrakowski, prezes Pöttinger Polska – są przekazywanie do kolejnego, zautomatyzowanego magazynu, skąd podawane są do wycinarek laserowych. T...