Biegunki to najczęstsza przyczyna upadków cieląt, a głównymi patogenami je powodującymi są parazyty, wirusy i bakterie.
Cielęta, które mają biegunkę mają jednocześnie kwasicę. Zabiegiem ratującym życie oseska jest więc nie tylko nawodnienie, ale zbuforowanie organizmu
poprzez podawanie kwaśnego węglanu wapnia
Aby krowa wytworzyła przeciwciała i przekazała je cielęciu wraz z siarą, musi na minimum dwa tygodnie zostać przeniesiona do porodówki. Jeśli czynność tę odłożymy na ostatnią chwilę, wówczas narazimy krowę na stres, którego konsekwencją może być wiele problemów. Porodówka jest bowiem jedynym momentem w życiu bydła (jako zwierzęcia stadnego), w którym lubi i chce i powinno być same. Kojec porodowy – lub w oborach uwięziowych stanowisko – powinno być bezwzględnie zdezynfekowane na sucho. Brak odpowiedniej dezynfekcji miejsc porodowych jest bowiem bardzo mocno skorelowane z występowaniem mastitis u krów oraz zakażeniami E. coli powodującymi biegunki cieląt. Gdy boks lub stanowisko porodowe jest brudne i znajduje się w nim zbyt dużo patogenów, dodatkowo narażamy cielęta na powstanie zapaleniem pępka. Zapalenie to może być dwojakiego rodzaju: mokre (po naciśnięciu wycieka ropa) oraz suche z niewidocznymi objawami.
Jednym z elementów profilaktyki biegunek u cieląt jest również ograniczenie zanieczyszczenia siary. W zachowaniu jej dobrej jakości mikrobiologicznej może służyć pasteryzacja, ale… Jak przekonuje dr Gołębiewski, źle przeprowadzonym procesem pasteryzacji możemy sobie zaszkodzić a nie pomóc. Gdy zadziałamy zbyt wysoką temperaturą, to obniżymy wartość biologiczną siary, gdy zaś zbyt niską, to nie zabijemy wszystkich znajdujących się w niej patogenów. Bardzo ważna jest również dezynfekcja sprzętu używanego do odpajania cieląt. Okazuje się, że często wystarczy tylko zwracać uwagę na ten aspekt, by wyeliminować z naszego stada wiele biegunek.
Jak ratować cielę przed odwodnieniem? Nawadniać, najlepiej przez wenflon przez ucho, tak by kroplówka z elektrolitami godzinami wręcz spływała i nawadniała organizm. Taki sposób postępowania sprawia, że cielę wolniej traci wodę z organizmu. Podawanie choremu cielęciu dużej, jednorazowej ilości płynów zdaniem dr. Gołębiewskiego, jest bezsensowne i najczęściej i tak kończy się upadkiem. Jak zatem nawadniać cielęta? Kiedy odwodnienie wynosi poniżej 8% można wprowadzać płyny doustnie, kiedy przekroczy 8% konieczne jest nawadnianie dożylne.
Beata Dąbrowska