Ile powinien trwać okres bezrujowy?
Fizjologicznie okres bezrujowy trwa po porodzie średnio 30 dni, jednak ze względu na słabo zaznaczone objawy, najczęściej ruja przechodzi niezauważona. Następna powinna przebiegać już z wyraźnie zaznaczonymi objawami i do około 2 miesięcy po porodzie powinna latować się zdecydowana większość krów. Niestety, w ostatnich latach okres bezrujowy po wycieleniu zdecydowanie się wydłużył, co tłumaczy się z jednej strony trudnościami w pokryciu ogromnego zapotrzebowania wysoko wydajnych krów na składniki pokarmowe. Z drugiej zaś, deregulacją gospodarki hormonalnej organizmu, który ukierunkowany jest bardziej na produkcję mleka niż na rozród.
Przyczyny zbyt długiego okresu bezrujowego
Przyczyny okresu bezrujowego w pierwszych dwóch miesiącach po porodzie są różne i najczęściej są następstwem nieprawidłowego żywienia krów, zwłaszcza niedostatecznego pokrycia zapotrzebowania zwierząt na energię. Zwiększenie zakresu ujemnego bilansu energii w okresie poporodowym i wydłużenie okresu od porodu do dnia z najniższym bilansem energii zwiększa ryzyko i czas trwania okresu bezrujowego. Pierwsza owulacja po porodzie odbywa się w około 10–14 dniu po dniu z najniższym bilansem energii. Im później przypada dzień z najniższym bilansem energii, tym późniejsza jest pierwsza owulacja i tym gorsze są prognozy dla rozrodu. Braki energii mogą być także powodem nieczynności jajników u krów w pierwszych 2 miesiącach laktacji (brak rui, jajniki małe, twarde, podobnej wielkości, bez wyczuwalnych pęcherzyków, niski poziom progesteronu we krwi).
Wydłużenie okresu bezrujowego może być również wynikiem infekcji dróg rodnych i stanów zapalnych błony śluzowej macicy, prowadzących do między innymi powstawania ciałka żółtego przetrwałego.
Beata Dąbrowska