Kiedy krowa zaczyna na siebie zarabiać?
Obliczono, że dopiero od połowy drugiej laktacji krowa zaczyna na siebie zarabiać. Wcześniej, wszystko co na mleku zarobimy pokrywa koszty odchowu przyszłej krowy dojnej. Gdy odchów jest nieprawidłowy, opóźnia się termin pierwszego wycielenia, a tym samym termin, gdy koszty zaczynają się nam zwracać. Ogromną rolę odgrywa tutaj również długowieczność. Gdy krowę użytkujemy tylko 3 laktacje, to nie wykorzystujemy w pełni jej potencjału produkcyjnego. Wszystkie te ekonomiczne uwarunkowania wiążą się oczywiście z brakowaniem.
Brakowanie jest kosztowne
Brakowanie kosztuje, a w ocenie jego kosztów konieczne jest uwzględnienie wielu aspektów. Czy na przykład przez usunięcie zwierzęcia ze stada nie zabraknie nam krów w oborze. Lepiej jest bowiem zająć puste stanowisko krową dającą mleko niż pozostawić je puste. Puste stanowisko to strata 1000–2000 zł rocznie! Musimy również rozważyć czy zamiana brakowanej krowy na lepszą przyniesie nam większy zysk. Tu musimy uwzględnić cenę za mleko, koszt odchowu jałówki (najlepiej, gdy odchowana jest we własnym gospodarstwie).
Chcąc zmniejszyć brakowanie możemy pozostawić w oborze nawet te krowy, które powinny być usunięte. W tym przypadku warto przeanalizować czy opłaca się trzymać niskowydajną krowę, a także czy opłaca się nam daną sztukę leczyć.
Od czego zależą koszty brakowania?
Koszty brakowania w dużym stopniu zależą od miesiąca laktacji, w którym krowa usuwana jest ze stada. Najbardziej kosztowne jest brakowanie w okresie wczesnej laktacji, co związane jest najczęściej z chorobą metaboliczną krowy (zaleganie poporodowe, stłuszczenie wątroby, przemieszczenie trawieńca i inne). Choroba oznacza, że wydaliśmy pieniądze na leczenie chorej sztuki. Ponadto zmniejszenie wydajności mleka związane z chorobą, ma miejsce w okresie najwyższej wydajności. W wyniku wczesnego brakowania w oborze pozostaje puste stanowisko. Krowa wcześnie brakowana „ straciła” laktację, a więc nie ma przychodu ze sprzedaży mleka. Krowa chora jest najczęściej wychudzona i jej sprzedaż nie przyniesie takiego przychodu jak sprzedaż krowy w końcu laktacji, czyli tzw. opasa.
Celem hodowcy powinno być brakowanie na poziomie 25–26%. Udział krów brakowanych w pierwszych dwóch miesiącach laktacji nie powinien przekraczać 25% wszystkich krów brakowanych (5–6% brakowania). Brakowanie w okresie do 100 dnia laktacji nie powinno przekraczać 35% wszystkich krów brakowanych
Od czego zależą koszty brakowania?
Koszty brakowania w dużym stopniu zależą od miesiąca laktacji, w którym krowa usuwana jest ze stada. Najbardziej kosztowne jest brakowanie w okresie wczesnej laktacji, co związane jest najczęściej z chorobą metaboliczną krowy (zaleganie poporodowe, stłuszczenie wątroby, przemieszczenie trawieńca i inne). Choroba oznacza, że wydaliśmy pieniądze na leczenie chorej sztuki. Ponadto zmniejszenie wydajności mleka związane z chorobą, ma miejsce w okresie najwyższej wydajności. W wyniku wczesnego brakowania w oborze pozostaje puste stanowisko. Krowa wcześnie brakowana „ straciła” laktację, a więc nie ma przychodu ze sprzedaży mleka. Krowa chora jest najczęściej wychudzona i jej sprzedaż nie przyniesie takiego przychodu jak sprzedaż krowy w końcu laktacji, czyli tzw. opasa.
W opinii prof. Z. M. Kowalskiego, zdecydowanie bardziej korzystne jest brakowanie krowy w ostatnich miesiącach laktacji, bo zysk ze sprzedaży mleka może być powiększony o sprzedaż takiej sztuki na mięso. Niemniej obliczono, że 7 na 10 przypadków to brakowanie niezamierzone.
Zapobiegać brakowaniu
Najlepszym sposobem na ograniczanie brakowania jest dbanie o odpowiednie żywienie krów, szczególnie w okresie okołoporodowym i wczesnej laktacji, prawidłowa i systematyczna korekcja racic, profilaktyka schorzeń metabolicznych i chorób infekcyjnych, właściwy odchów młodzieży oraz wprowadzanie do stada własnych, a nie pochodzących z zakupu zwierząt.
Beata DąbrowskaZapobiegać brakowaniu
Najlepszym sposobem na ograniczanie brakowania jest dbanie o odpowiednie żywienie krów, szczególnie w okresie okołoporodowym i wczesnej laktacji, prawidłowa i systematyczna korekcja racic, profilaktyka schorzeń metabolicznych i chorób infekcyjnych, właściwy odchów młodzieży oraz wprowadzanie do stada własnych, a nie pochodzących z zakupu zwierząt.