StoryEditorDobry hodowca

Chlewnie na 180 świń zamienili na oborę. To był strzał w dziesiątkę

03.01.2022., 13:01h
Jeszcze kilka lat temu w gospodarstwie państwa Skoczylasów dominowała trzoda chlewna. Bydło mleczne stanowiło tylko część utrzymywanych zwierząt. Koniunktura sprawiła, że bardzo szybko chlewnia została przerobiona na oborę, którą stopniowo zapełniano krowami i po 3 latach potrzebna była jej rozbudowa.

Świnie zamienili na krowy

W 2012 roku, kiedy przejmowaliśmy gospodarstwo – w głównej obecnie oborze przebywało około 180 świń. Krów mieliśmy zaledwie 16. Cena tuczników była wtedy niestabilna, a małe partie powodowały problemy z ich sprzedażą. Zdecydowaliśmy z żoną, że kończymy z trzodą i będziemy rozwijać się tylko w kierunku produkcji mleka – mówi Radosław Skoczylas.


Przemyślana modernizacja

W 2015 roku gospodarze przerobili chlewnię na oborę z 37 stanowiskami.

Adaptując chlewnię chcieliśmy, by w budynku lżej nam się pracowało przy krowach. Zamontowaliśmy więc linowy zgarniacz obornika. Korytarz paszowy zrobiliśmy na tyle szeroki, aby możliwe było korzystanie z wozu paszowego. Niestety, nie mieliśmy wpływu na wysokość stropu, która wynosi około 2,5 m. Paszowóz musiał być duży, ale jednocześnie niski. Korzystając z dofinansowania kupiliśmy wóz paszowy marki Trioliet o pojemności 11 m3, który sprawdza się bardzo dobrze – mówi Radosław Skoczylas.

Państwo Skoczylasowie szybko zapełnili stanowiska byłej chlewni, dlatego też niezbędna była kolejna inwestycja w postaci rozbudowy obory i powiększenie jej o kolej...

Pozostało 78% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. listopad 2024 04:43