Dwanaście tygodni ochrony dzięki nowej szczepionce Bovilis Nasalgen-C
Wiadomo, że koronawirus bydlęcy powoduje biegunkę u małych cieląt, jednak w ostatniej dekadzie dzięki udoskonalonym metodom badawczym odkryto również, że wirus odgrywa ważną rolę w osłabianiu mechanizmu ochronnego pęcherzyków płucnych przed patogenami. Badania przeprowadzone przez firmę MSD w 180 gospodarstwach mlecznych w całej Europie wykazały, że wirus (w skrócie BCV), występuje w 60 procentach gospodarstw mlecznych. Z płukania płuc ostro chorych cieląt w Holandii wynika, że BCV był nawet najczęściej wykrywanym wirusem. Patogen atakuje nabłonek płuc, osłabiając mechanizmy obronne i ułatwiając wystąpienie infekcji wirusowych. Daje to bakteriom, takim jak Mannheimia, możliwość wywołania zapalenia płuc.
Szczepienia już pierwszego dnia życia cielęcia
Szczepionkę, która będzie dostępna w Holandii i Flandrii w już październiku br., można zastosować w dniu urodzenia cielęcia. Dawkę (2 mililitry) można łatwo podać do nozdrza za pomocą strzykawki. Odporność na wirusa pojawia się pięć dni później i utrzymuje się przez 12 tygodni. Szczepionkę może podawać wyłącznie lekarz weterynarii, a jej szacunkowe koszty wynoszą od 5 do 10 euro na cielę.