Doczekaliśmy się wreszcie dobrych wieści z Chin. Państwowa Komisja Zdrowia w Chinach ogłosiła znaczne ograniczenie polityki "zero COVID".
Koniec z rygorystyczna polityką antycovidową w Chinach. Co to oznacza dla Europy?
Chińczycy nie przebierali w środkach, wprowadzając najbardziej restrykcyjne ograniczenia w zakresie braku możliwości przyjazdów z zagranicy - wymóg kwarantanny. Ponadto, cyklicznie wprowadzano lockdowny. Zaś system śledzenia mieszkańców przy użyciu aplikacji, które chińska ludność miała obowiązek instalować w swoich telefonach, pomagał w rygorystycznym przestrzeganiu ograniczeń. Trzeba tutaj dodać fakt, że zarażeni COVID-19, nawet gdy przechodzili chorobę łagodnie, musieli przebywać w rządowych izolatoriach.
Impulsem do poluzowania dyscypliny w tym zakresie były
rosnące problemy gospodarcze w Chinach. Pod koniec listopada 2022 r. doprowadziły one do największych protestów od czasu przejęcia sterów w kraju przez Xi Jinpinga ponad 10 lat temu. Poluzowanie covidowych obostrzeń powinno poprawić sytuację na światowym rynku żywności. Inwestorzy zareagowali błyskawicznie: optymistycznie przyjmując do wiadomości doniesienia o luzowaniu restrykcji polityki "zero covid".
I tak, kurs chińskiej waluty juana w stosunku do amerykańskiego dolara odnotował wzrost do naj...