Ukraińcy mają problem – tanie mleko z Polski
Niedobór mleka surowego w Ukrainie zmusza krajowe przedsiębiorstwa mleczarskie do przekierowania swojej uwagi na sąsiednie kraje Unii Europejskiej.
Zdaniem Arsena Didura, dyrektora Związku Przedsiębiorstw Mleczarskich Ukrainy, we wrześniu ukraińskie koncerny mleczarskie mają zawrzeć umowy z polskimi przedsiębiorstwami na zakup około 15–20 tys. ton mleka surowego miesięcznie. Działania wojenne we wschodniej części Ukrainy spowodowały, że ucierpiała znaczna liczba krów. W rezultacie, zakłady mleczarskie stanęły przed wyzwaniami związanymi z niedoborami w dostawach mleka surowego od początku 2023 r.
Według Didura, Polska ma obecnie nadwyżkę surowego mleka. Jeżeli mu wierzyć, to polskie mleczarnie opracowały już ofertę dla niektórych ukraińskich firm mleczarskich, umożliwiając im zakup surowca po 0,39 euro za kilogram. Zawartość białka w surowym mleku z Ukrainy szacuje się na 3%, a zawart...