Wyjątek może stanowić pastwisko nawadniane lub położone w rejonie, gdzie ilość opadów jest dostateczna. Zatem w naszych warunkach wypas krów predysponowanych do wysokiej produkcji mleka jest nieefektywny.
Pastwiskiem charakteryzującym się wysoką wartością pokarmową, można w pełni pokryć potrzeby pokarmowe krowy produkującej nie więcej niż 18 kg mleka dziennie. Przy wyższej wydajności trzeba dokarmiać krowy innymi paszami. Na wielu farmach w USA i Nowej Zelandii na bardzo dobrych pastwiskach z porostem złożonym z traw i roślin motylkowatych stosuje się kombinowany system żywienia, polegający na podawaniu pełnoporcjowej mieszanki TMR o odpowiednim składzie z wozu paszowego w ilości pokrywającej 50% zapotrzebowania krowy na suchą masę, zaś pozostałe 50% suchej masy krowy pobierają na pastwisku. System taki umożliwia pokrycie potrzeb pokarmowych krów charakteryzujących się produkcją mleka w szczycie laktacji w granicach 30–40 kg na dobę (8500–10 000 kg mleka od krowy rocznie). Krowom produkującym w szczycie laktacji 20–30 kg mleka na dobę (7500–8500 kg w ciągu roku) wystarczy podać 30% suchej masy w postaci mieszanki z wozu paszowego, zaś dla krowy o wydajności 15–20 kg mleka na dobę – około 10%, zaś pozostałe 90% może pochodzić z pastwiska.
Przy wypasaniu krów na pastwisku, ważnym aspektem jest odległość pastwiska od obory. Krowy dojne wypasane na pastwisku oddalonym od gospodarstwa więcej niż o 1 km pobierają około 10% więcej paszy, ale mimo to zmniejszają wydajność mleka. Aby ograniczyć przepędzanie krów można je utrzymywać na pastwisku przez całą dobę i tam doić, jednakże takie postępowanie nie zapewnia wymaganych warunków sanitarnych do pozyskiwania i schładzania mleka.
Andrzej Rutkowski