Przez wiele lat w środowisku hodowców bydła mlecznego panowały błędne przekonania o krowach holsztyńsko-fryzyjskich
– Niestety, przez wiele lat w tej kwestii hodowcy byli usypiani, przez powielanie tezy, że to geny holsztyńsko-fryzyjskie są bezpośrednio odpowiedzialne za kłopoty z rozrodem i niemożliwe jest przy wydajności 10 000 kg mleka mieć 390-dniowy okres międzywycieleniowy i zużyć na skuteczne zacielenie 2 porcje nasienia – mówi ekspert.
– To nieprawdziwa teza, bowiem geny hf nie są odpowiedzialne za zły rozród – przekonywał podczas wrześniowej konferencji Pfeifer& Langen dr Lach, w opinii którego dodatkowo hodowcom oferuje się parametry, które swoją istotą nie obejmują całego rozrodu i nie umożliwiają one finansowej jego oceny. Należą do nich:
- przestój poporod...