StoryEditorWiadomości rolnicze

Francuskie obawy

16.12.2014., 11:12h
  „Pologne – un concurrent avec lequel il faut compter” czyli Polska – konkurent, z którym trzeba się liczyć – to tytuł obszernego artykułu, jaki ukazał się w listopadowym numerze francuskiego czasopisma „L’eleveur laitier”. ”… Polscy producenci i przetwórcy mają apetyt. Od ponad 10 lat ciężko pracują nad modernizacją swoich przedsiębiorstw. Znaleźli się na tym etapie, w którym osiągnęli zdolność do nadprodukcji, która daje to hodowcom możliwość zwiększenia działalności i wzmacnia ich ambicje eksportowe…” czytamy we wstępie artykułu.

Jego autorzy Claire Hue i Elisabeth Godziemba na kilku stronach zaprezentowali dokładną analizę polskiego rynku mleka i hodowli bydła mlecznego. Podkreślają, że Polska stała się ważnym graczem na europejskim rynku mleczarskim zajmując 6 pozycję pod względem produkcji mleka i jego przetworów. Uwzględniając wzrost produkcji mleka w naszym kraju w ostatnich latach, francuscy producenci obawiają się, że Polska z ogromnymi możliwościami rozłoży francuską produkcję na łopatki. Obawy te tonuje nieco Dariusz Sapiński– prezes spółdzielni „Mlekovita”.

– Na francuski rynek jest się bardzo ciężko dostać, za to polskie półki przyjmują francuskie sery i masła – czytamy w artykule. Autorzy podkreślają również, że polscy producenci mleka przestali obawiać się zniesienia kwotowania produkcji, mocno inwestują w powiększanie stad i planują zwiększanie produkcji. Odwiedzili również kilka (różnych pod względem wielkości produkcji) polskich gospodarstw mlecznych, konkludując, że 20 krów rasy hf, utrzymywanych w oborze uwięziowej z produkcją 160–175 tysięcy kg mleka rocznie, odzwierciedla wielu polskich hodowców. 

 Autorzy zauważają także, że o ile w nowo powstałych polskich oborach możliwości zwiększenia stad są ograniczone, to rezerwy produkcyjne tkwią w wydajności i przytaczają przykład odwiedzanego gospodarstwa, w którym wydajność krów wzrosła w ciągu pięciu lat o od 500 do 100 kg mleka na sztukę, co odpowiada kwotom otrzymywanych dopłat z Europy i własnym nakładom.

 Francuskie obawy budzi również fakt, że – jak zauważają autorzy – na zwiększony skup i przetwórstwo mleka przygotowane są także polskie mleczarnie.

„…Zakłady mleczarskie, które wyeksportowały 22,6% polskiego mleka w 2013 roku, inwestują, aby promować nowe produkty i zarobić dzięki możliwościom przetwórczym”. 

 Możliwość przetworzenia podwojonej ilości skupowanego mleka potwierdzili autorom artykułu szefowie dwóch największych polskich zakładów mleczarskich: Mlekoplu
i Mlekovity.

 

 oprac. Beata Dąbrowska 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. listopad 2024 13:16