Budowa nowej obory jest obecnie zbyt ryzykowną inwestycją
– Mieliśmy w planach inwestycję w nowy obiekt, który pomieściłby całe stado i dodatkowo pozwolił na jego zwiększenie, jednak przy obecnych cenach materiałów i usług budowlanych kosztowałby bardzo dużo. Doszliśmy do wniosku, że taka inwestycja w obecnych czasach byłaby ryzykowna – wyjaśnia Piotr Dróżdż, syn gospodarzy, który deklaruje, że póki co skupi się na zwiększeniu wydajności mlecznej krów.
Jakie plany na rozwój produkcji mlecznej mają obecnie rolnicy?
– Obecnie średnia wydajność laktacyjna od sztuki wynosi około 9400 kg mleka. W miarę możliwości chcemy ją zwiększyć, by bez powiększania pogłowia zwiększyć produkcję mleka. Innym sposobem na podniesienie rentowności gospodarstwa, które chcemy przeprowadzić jest rekultywacja części użytków zielonych. Mamy bowiem jeszcze takie użytki, w których za mało jest pożądanych gatunków traw i roślin motylkowych. Regeneracja łąk pozwoli na uzyskanie z tego samego areału większej ilości paszy o dobrej jakości – mówi Piotr Dróżdż.
Zakup paszowozu okazał się strzałem w dziesiątkę
Od roku w gospodarstwi...