Remont stada sztukami z renomowanej hodowli znacznie wpłynął na produkcję mleczną w gospodarstwie
– Wszystkie zakupione krowy są świeżo po wycieleniu i pochodzą z renomowanej hodowli. Zastąpiły sztuki starsze i znacznie mniej wydajne, z których część miała poważne problemy z zacieleniem. Po tej wymianie od razu wzrosła sprzedaż mleka do mleczarni z 700 na 900 litrów na 2 dni. I nie jest to koniec tendencji wzrostowej, ponieważ część z nowo zakupionych krów jeszcze nie weszła w szczyt mleczności – wyjaśnił Łukasz Galiński.
Niestety, spadły ceny żywca wołowego i za wybrakowane krowy hodowca otrzymał 6,50 zł za kg, a jeszcze nie tak dawno stawki dochodziły do 10 zł za kg. Jednak ten krok był koniecznością, gdyż utrzymywanie krów nisko wydajnych - zwłaszcza przy wysokich obecnie kosztach produkcji - mija się z celem.
Młody sołtys z łowickiej mleczarni, który działa także w OSP
Młody rolnik nie tylko rozwija gospodarstwo i stara się ...