Zakochali się w simentalach
– Nasza przygoda z simentalami zaczęła się około 5 lat temu. Przedstawiciel firmy, w której czasem kupujemy bydło namówił nas na 4 sztuki rasy simental ze zlikwidowanego gospodarstwa w Czechach. Okazały się bardzo dobrymi krowami, a jedna z nich dała w laktacji 16 tys. kg mleka. Jej córka Czumcia w pierwszej laktacji dała 11 tys. kg mleka. Szybko więc przekonaliśmy się o jej zaletach i stopniowo zaczęliśmy zastępować hf-y simentalami – mówią hodowcy.
Jakie cechy w simentalach najbardziej cenią sobie hodowcy?
Państwo Pękałowie wymieniają kilka cech, które przekonały ich do simentali. Po pierwsze, imponują składem mleka, w tym zawartością kazeiny. Po drugie, są odporne na choroby, a ich wyjątkowa zdrowotność przekłada się na niską zawartość komórek somatycznych. Dodatkowo (w ich przypadku) simentale nie ustępują hf-om pod względem wydajności.
– Każdego roku dostawiamy przynajmniej dwie krowy tej rasy, by w przyszłości stanowiły one całość stada – dodaje pani Aneta.
- Wjazd wozem paszowym do uwięziowej obory jest utrudniony i dlatego miks rozwożony jest ładowaczem zamontowanym na ciągniku...