Tyle krów, ile mieści się w oborze
Obecnie hodowcy prowadzą gospodarstwo wspólnie z synem Szymonem. Krowy mleczne państwa Borkowskich utrzymywane są w oborze z lat 70., w której znajdują się 32 stanowiska ścielone słomą.
– Obora ta pierwotnie wyglądała inaczej, ale później została zmodernizowana. Zamontowaliśmy w niej zgarniacze obornika i dojarkę przewodową na 5 aparatów udojowych. Ilość stanowisk w tym budynku stanowi pewną barierę. Posiadamy tyle krów dojnych, ile mieści się w oborze. Utrzymując krowy dojne w innym obiekcie, musielibyśmy zorganizować ich dój, co byłoby bardzo kłopotliwe – wyjaśnia Krzysztof Borkowski.
Czy opłaca się inwestować w paszowóz, który nie wjedzie do obory?
W oborze dla krów mlecznych korytarze paszowe znajdują się przy ścianach i są wąskie, co uniemożliwia wjazd do niej wozu paszowego. Nie wykluczyło to jednak żywienia krów PMR-em. Ponad 3 lata temu hodowcy zakupili wóz paszowy Strautmann o pojemności 7 m3.
– Naw...