Na zdjęciu Marcin Kaźmierczak z ojcem Kazimierzem, długoletnim i cenionym hodowcą bydła mlecznegoBeata Dąbrowska
StoryEditorReportaż z gospodarstwa

Rolnik z Mazowsza nie kupuje na zapas słomy dla krów. Obawia się podpalacza

11.11.2024., 14:00h

– Tylko w tym roku, nieznany jak dotąd sprawca, spalił nam dwie sterty słomy. Łącznie z dymem poszło 930 bel – poinformował nas na początku rozmowy Marcin Kaźmierczak, który nie jest jednak jedynym poszkodowanym.

Policja nie znalazła jeszcze osoby odpowiedzialnej za podpalenia słomy w Orłowie

W ostatnim czasie (gospodarstwo w Orłowie odwiedziliśmy 8 października br.) na terenie gminy podpalone zostały kolejne 3 stogi bel słomy u innych dostawców łowickiej spółdzielni.

Niestety, jak dotąd policja nie znalazła sprawcy, a my wciąż boimy się, co jeszcze może się stać. Jak to możliwe, że przez tak długi czas podpalacz, bo wszystko na to wskazuje, że podpalenia są celowe, wciąż pozostaje nieuchwytny? – zastanawiał się hodowca.

image
W tej uwięziówce każda krowa daje średnio 10 tys. kg mleka w laktacji
FOTO: Beata Dąbrowska
...
Pozostało 87% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
11. listopad 2024 15:14