Po 15 latach hodowli świń zmienili kierunek produkcji na mleko
Można powiedzieć, że Hanna i Marian Zembrzuscy są już na ostatniej prostej swojej zawodowej pracy. Za około dwa lata przechodzą bowiem na zasłużoną emeryturę i oficjalnie całe gospodarstwo przejmie syn Dariusz. Następca, który chce rozwijać rolniczy dorobek rodziców, zawsze jest dla nich dumą i motywacją do pomocy. Tak też jest w rodzinnym gospodarstwie Zambrzuskich, z tą jednak różnicą, że Dariusz Zembrzuski nie zamierzał kontynuować prowadzonej przez lata przez rodziców produkcji trzody chlewnej w cyklu zamkniętym. Postanowił zamienić ją na hodowlę bydła mlecznego, do której od dawna miał zamiłowanie, co przy aprobacie i wsparciu seniorów już się udało.
W maju miną dwa lata od kiedy użytkowana przez 15 lat chlewnia została przebudowana i dostosowana do potrzeb bydła mlecznego.
Jak chlewnia zamieniła się w oborę?
– Mieliśmy to szczęście, że udało nam się znaleźć specjalistę w swoim fachu, który doskonale zaprojektował przebudowę chlewni, przekształcając ją w bardzo funkcjonalną oborę uwięziową – wyjaśniał oprowadzając nas po obiekcie Marian Zembrz...