Leszek Toczyski posiada 32 krowy dojne i 34 jałówki. Tegoroczna susza sprawiła, że plon kukurydzy i traw był znacznie mniejszy niż w latach poprzednich.
– Musimy jakoś przetrwać ten trudny rok. Nie mam wozu paszowego i pasze zadawane są ręcznie. Generalnie dwa razy dziennie zadawana jest sianokiszonka, kiszonka z kukurydzy oraz mieszanka treściwa, która składa się ze śruty sporządzonej z 400 kg własnego pszenżyta i 400 kg jarej mieszanki zbożowej, 200 kg śruty sojowej, 200 kg śruty rzepakowej, 400 kg śrutowanego ziarna kukurydzy i dodatków mineralno-witaminowych. Jedna sztuka otrzymuje od 5 do 8 kg tej mieszanki – tłumaczy Leszek Toczyski.
Szczegóły dotyczących tego tematu znajdziecie Państwo w numerze 46/2015 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata lub zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.