Najważniejszymi czynnikami kształtującymi mikroklimat w oborze są: prędkość ruchu powietrza, wilgotność względna, temperatura i nasłonecznienie. Dla zapewnienia komfortu cieplnego bydła optymalna wilgotność względna powietrza powinna mieścić się w granicach 60-70%. Zazwyczaj obniża się ona wraz ze wzrostem temperatury powietrza, jeżeli jednak wilgotność przekroczy 80%, wówczas utrudnione jest parowanie z powierzchni ciała zwierzęcia.
W lecie krowy potrzebują również znacznie więcej powietrza, dlatego też system wentylacyjny powinien zapewniać jego wymianę w całej oborze. Zalecenia podają, że w lecie prędkość ruchu powietrza powinna wynosić nie więcej niż 0,5 m/s (w zimie 0,2m/s). Jeżeli jednak zwiększymy prędkość powyżej 0,5m/s, to spowodujemy ochładzanie bydła. Przyjmuje się, że zwiększenie prędkości ruchu powietrza o 1 m/s jest równoznaczne ze spadkiem odczuwalnej przez krowy temperatury o 1,5–2°C dla krów o długiej okrywie włosowej, a 3–4°C u sztuk z krótką okrywą włosową.
W lecie krowy potrzebują również znacznie więcej powietrza, dlatego też system wentylacyjny powinien zapewniać jego wymianę w całej oborze. Zalecenia podają, że w lecie prędkość ruchu powietrza powinna wynosić nie więcej niż 0,5 m/s (w zimie 0,2m/s). Jeżeli jednak zwiększymy prędkość powyżej 0,5m/s, to spowodujemy ochładzanie bydła. Przyjmuje się, że zwiększenie prędkości ruchu powietrza o 1 m/s jest równoznaczne ze spadkiem odczuwalnej przez krowy temperatury o 1,5–2°C dla krów o długiej okrywie włosowej, a 3–4°C u sztuk z krótką okrywą włosową.
Normy dotyczące wymiany wentylacyjnej mówią, że system wentylacyjny powinien być taki, by w okresie letnim zapewniał przepływ powietrza na poziomie 220 metrów sześciennych na godzinę. Tylko wtedy w oborze nie będą występowały miejsca niewentylowane, czy zastoiska powietrza, szczególnie tam gdzie znajdują się legowiska. Krowy leżą od 10 do 16 godzin na dobę i wtedy to produkują najwięcej mleka. Jeśli legowiska są nagrzane, zwierzęta ograniczają czas leżenia i dłużej stoją. I trudno się im dziwić, skoro powierzchnia nagrzanego legowiska może mieć temperaturę nawet 50°C. Warto więc w okresie lata szczególnie zadbać o suchą ściółkę na legowiskach. Dlaczego jest to takie ważne? Bo gdy ściółka jest mokra, to zupełnie inaczej odbywa się przewodzenie ciepła. W takiej sytuacji krowa, zamiast oddawać nadmiar ciepła do otoczenia, przyjmuje je do swojego organizmu. Doskonale sprawdza się tutaj systematycznie dosypywanie suchej słomy, dobrze sprawdza się piasek i separowana gnojowica.
Większość polskich obór bazuje na wentylacji grawitacyjnej. Jeżeli jednak obora stoi w zacisznym miejscu i nie ma ruchu powietrza, wentylacja grawitacyjna nie będzie działała. Gdy latem nie ma ruchu powietrza, wentylacja również nie zadziała i tworzą się zastoiska powietrza. Z tych właśnie powodów podczas letnich upałów konieczne jest stosowanie wentylacji mechanicznej, a uruchomienie mieszaczy powietrza następuje zazwyczaj, gdy temperatura powietrza w oborze wynosi ponad 20°C. Duży wentylator, o średnicy 1 m i maksymalnym strumieniu powietrza około 2000 m3/godzinę, pozwala na wymianę powietrza dla około 20 krów. Wentylatory zmieniają kierunek przepływu powietrza, które biegnie nie w poprzek (tak, jak przy wentylacji grawitacyjnej), ale wzdłuż budynku. Mankamentem tego systemu jest brak możliwości regulowania mocy wentylatorów, dlatego powinny być one usytuowane w odpowiedniej od siebie odległości, tak by każdy kolejny wentylator przejmował pracę wentylatora poprzedniego, czyli aby ciąg powietrza odbywał się wzdłuż całego budynku. Mieszacze montuje się około 2,5 metra nad posadzką, zazwyczaj nad boksami legowiskowymi, stołem paszowym i w poczekalni. Trzeba jednak zwrócić uwagę, by wentylatory montować w taki sposób, by powietrze nie było kierowane na pasze, powodując jej wysuszanie. Najbardziej niedocenianym – pod względem wentylacji – miejscem jest hala udojowa, a tam temperatura powietrza w upalne dni często przekracza 25°C. Zamontowanie wentylacji mechanicznej w dojarni i uruchamianie jej przed wejściem krów to obecnie konieczność. W okresie upałów warto też w pierwszej kolejności doić krowy najbardziej wydajne.
Beata Dąbrowska