StoryEditorPorady

Jak rozbudować starą oborę uwięziową pod wóz paszowy?

19.01.2021., 12:01h
Dobudowanie nowej części obory do starej uwięziówki pozwoliło ograniczyć koszty, jednakże nieodzowna była modernizacja istniejącego budynku łącznie z wylaniem wieńca, aby obie części mogły stanowić integralną całość. Dzięki tej inwestycji Grzegorz Szwejkowski mógł wprowadzić żywienie z wozu paszowego, gdyż obiekt inwentarski zyskał szeroki i przejazdowy stół paszowy.

Minusy systemu ściołowego

W nowej bezstropowej części przy stole paszowym szerokim na 4,5 m zmieściło się 30 legowisk uwięziowych wyłożonych materacami legowiskowymi, za którymi zamontowano metalowe ruszta. Zatem hodowca zdecydował się na system bezściołowy, głównie ze względu na brak własnej słomy, wszak zboża ustąpiły miejsca w strukturze zasiewów kukurydzy i trawom, a więc roślinom typowo pastewnym, przeznaczonym na kiszonki.

Przy oborze ściółkowej jest znacznie więcej pracy, a i ceny słomy nieraz są bardzo wysokie. Były lata, że trzeba było zapłacić 50–60 zł za jeden balot – podkreślił Grzegorz Szwejkowski.

Sześćdziesiątka też dawała radę

W nowym skrzydle utrzymywane są krowy dojne, zaś w starszej części głównie krowy zasuszone i jałówki wysoko cielne, ale też te krowy produkcyjne, które najzwyczajniej nie zmieściły się do najnowszej części. Dój odbywa się za pomocą dojarki przewodowej DeLaval wyposażonej w 6 aparatów udojowych, mleko trafia do schładzalnika o pojemności 1800 l. Młodsze grupy jałówek korzystają z oddzielnego budynku.

Po rozbudowie rolnik zakupił paszowóz Alimamix Evolution 8 p...
Pozostało 79% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
31. październik 2024 06:23