Forum Mleko 2023: Jaka jest przyszłość produkcji mleka w Polsce i na świcie?
Z myślą uzyskania odpowiedzi na te i szereg innych pytań, redakcje top agrar Polska, Tygodnika Poradnika Rolniczego oraz Elity przygotowały specjalne, całodniowe wydarzenie dla hodowców i producentów mleka – Forum Mleko „Przyszłość produkcji mleka: opłacalność, środowisko, dobrostan i oczekiwania konsumentów”. Liczne grono hodowców, przedstawicieli branży mleczarskiej, świata nauki oraz firm związanych z szeroko pojętą produkcją mleka, którzy przybyli na spotkanie, to najlepszy dowód, że wszyscy są mocno zaniepokojeni dużym spadkiem cen mleka w skupie, szczególnie w sytuacji wysokich kosztów produkcji.
5 paneli różnych tematycznych na Forum Mleko 2023
Wydarzenie podzielone zostało na 5 paneli tematycznych:
- Żywienie wysokowydajnych krów
- Użytki zielone
- Zdrowie krów
- Utrzymanie i dobrostan
- Debatę ekspercką
W pierwszym panelu prof. Zygmunt M. Kowalski z UR w Krakowie podpowiadał, jak efektywnie żywić krowy mleczne, obniżając tym samym koszty żywienia. W drugim – prof. Piotr Goliński z UP w Poznaniu zalecał, jak uzyskać wysoki plon z użytków zielonych w czasie deficytu wody. Z kolei w sesji Zdrowie krów dr. nauk weterynaryjnych Sebastian Smulski z poznańskiego UP przedstawił słuchaczom najważniejsze zasady leczenia zapaleń wymienia oraz podpowiadał, jak zredukować zużycie antybiotyków w selektywnym leczeniu krów zasuszonych.
- Prof. Zygmunt M. Kowalski – UR w Krakowie
- Prof. Piotr Goliński – UP w Poznaniu
- Dr Sebastian Samulski – UP w Poznaniu
W obliczu nadchodzącego lata, prof. Piotr Wójcik z IZ–PIB w Balicach omówił problem stresu cieplnego i znaczenia wentylacji oraz chłodzenia w oborach dla krów i cieląt. W każdym z paneli udział brali także przedstawiciele firm pracujących na rzecz hodowli bydła i produkcji mleka, którzy uzupełniali zalecenia przedstawicieli świata nauki oraz doradzali, jakie najlepsze praktyczne rozwiązania wprowadzać do swoich gospodarstw, by móc obniżać koszty produkcji.
- Prof. Piotr Wójcik – IZ–PIB w Balicach
- Gospodarzami spotkania byli: Paweł Kuroczycki – redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego” oraz Karol Bujoczek – redaktor naczelny „top agrar Polska”
- Po każdym wykładzie nie brakowało pytań słuchaczy i gdyby nie ograniczony czas trwania, zapewne Forum trwałoby do późnych godzin nocnych
Debata ekspercka dotycząca wyzwań, którym muszą stawić czoła polscy producenci mleka i branża mleczarska
Forum zakończyła Debata ekspercka, w której dyskutowano o wyzwaniach, jakie czekają branżę mleczarską oraz starano się odpowiedzieć na pytanie, co wydarzy się na rynku mleka w najbliższym czasie. Udział w niej wzięli:
- Magdalena Szabłowska – dyrektor ds. eksportu w SM Mlekovita,
- Wiesław Żebrowski – prezes zarządu Ciechanowskiej Spółdzielni Mleczarskiej,
- Jarosław Malczewski – prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej.
- Forum zakończyła Debata ekspercka, w której udział wzięli: Magdalena Szabłowska – dyrektor ds. eksportu w SM Mlekovita, Wiesław Żebrowski – prezes zarządu Ciechanowskiej Spółdzielni Mleczarskiej, Jarosław Malczewski – prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej. Debatę poprowadzili redaktorzy naczelni top agrar oraz TPR
Wszyscy zgodnie podkreślili, że wpływ na tak znaczny wzrost cen mleka w drugiej połowie roku miała wojna w Ukrainie, która spowodowała, iż wiele państw obawiając się o swoje bezpieczeństwo żywnościowe robiło zapasy, co oznaczało bardzo duży eksport wyrobów mleczarskich. Zaczęły się więc zwyżki cen, a wraz z nimi wzrost inflacji na całym świecie.
Prezes Wiesław Żebrowski podkreślił również ogromny wpływ na rynek gospodarki spekulacyjnej, szczególnie Chin, która wprowadza największy chaos na rynku mleka.
Rynkiem mleka w Polsce nie rządzą mleczarnie, a wielkie sieci handlowe
Według Jarosława Malczewskiego – prezesa Polskiej Grupy Mleczarskiej – ceny mleka i jego przetworów tak dynamicznie rosły również dlatego, że spadała produkcja mleka np. w Niemczech czy Francji i trend ten utrzymywał się do końca trzeciego kwartału ubiegłego roku. W czwartym kwartale straty te zostały odrobione, a jedynym krajem, który istotnie zwiększył produkcję, była Polska.
Sieci zagraniczne nie kierują się patriotyzmem lokalnym
Z kolei Magdalena Szabłowska z Mlekovity uważa, że mamy wolny rynek i każdy ma prawo sprzedawać i kupować gdzie chce, a sieci zagraniczne nie kierują się patriotyzmem lokalnym, nie muszą kupować od polskich producentów i nie da się tego powstrzymać.
– Jesteśmy największym producentem serów w Polsce, tylko w Wysokiem Mazowieckiem produkujemy 1500 ton miesięcznie, w zakładzie w Baranowie 1400 ton. W ubiegłym roku utworzyliśmy nowy zakład produkcji serów w Białej Podlaskiej. Mamy 15 tys. dostawców. 80% serów sprzedajemy w Polsce po cenach rynkowych – powiedziała.
Dyrektor Szabłowska zaznaczyła, że wysokie ceny spowodowały, iż mniejsza była sprzedaż produktów Mlekovity w Polsce, ale nadwyżki zostały jednak wyeksportowane. Obniżki cen sprawiły, że krajowy popyt znów rośnie. Niemniej, w mojej opinii, przed branżą jeszcze co najmniej kilka trudnych miesięcy, a ceny proszku mlecznego mogą się odbić dopiero w drugiej połowie roku.
Coraz trudniej sprzedawać na rynkach zagranicznych
Wiesław Żebrowski, prezes spółdzielni w Ciechanowie stwierdził, że sprzedaż nie jest łatwa i coraz trudniej jest sprzedawać produkty na rynkach zagranicznych. Na przykład Fonterra, która jest mocno usadowiona na rynku chińskim, dziś ma ogromny problem ze sprzedażą mleka w proszku do Chin.
– Ekonomia jest nieunikniona. Dziś za ser żółty trudno uzyskać cenę 18 zł za kg, to ile musi kosztować mleko i gdzie inne koszty? Ekonomia się nie spina i nie ma szans, by obecnie zapłacić za mleko 2,4 zł/t, tym bardziej, że sieci chcą renegocjować i tak fatalne kontrakty, dlatego mleczarnie i producenci powinni być przygotowani na 1,8 zł/l – stwierdził prezes Żebrowski.
– O ile Mlekovita nie będzie miała problemu z uzyskaniem średniej ceny 2,35–2,40 zł/l, o tyle sądzę, że wiele mniejszym mleczarniom trudno będzie takie ceny płacić – zgodziła się z przedmówcą dyr. Szabłowska.
Na koniec dyskusji eksperci poruszyli też kwestię roślinnych zamienników mleka, podkreślając, że bardzo potrzebna jest walka z ich nazewnictwem sugerującym, że mamy do czynienia z mlekiem, a w istocie tak nie jest.
Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska