Zrezygnowanie ze ściółki na rzecz mat legowiskowych oznacza mniej pracy przy obsłudze bydła, jednak wymusza wykonanie pewnych zabiegów, bez których trudno utrzymać zdrowotność stada na wysokim poziomie, jednym z nich, zdaniem Pawła Knapa, jest regularna kąpiel racic.
Kąpiel racic zamiast ściółki
– W oborze bezściołowej, gdzie racica jest bardziej narażona na wilgotne środowisko podłoża, kąpiel racic to konieczność. Taka kąpiel nie tylko osusza racicę, ale też utwardza i dezynfekuje, ponadto działa leczniczo, ograniczając występowanie stanów zapalnych. Oczywiście musi być wykonywana regularnie, co najmniej raz na 3 tygodnie. Można stosować w tym celu różne roztwory, a najpopularniejszym jest siarczan miedzi – powiedział Paweł Knap, który już na etapie projektowania i budowy obory pomyślał o kąpieli racic.
–
Na drodze, którą krowy pokonują po wyjściu z hali udojowej zaprojektowaliśmy specjalne zagłębienie, w którym rozrabiamy roztwór do kąpieli racic, dlatego nie musimy stosować żadnych dodatkowych wanien, które często są mało stabilne. Jednak owe zagłębienie z czasem musieliśmy przerobić, było zbyt płytkie i zbyt krótkie. Racice niedostatecznie się zanurzały, a niektóre krowy przeskakiwały zagłębienie. Po wprowadzonych zmianach głębokość zwiększyliśmy do 20 cm, a długość do 2 m – dodał hodowca.
Prowizoryczna, ale skuteczna stacja paszowa
Obora wolnostanowiskowa z 2...