Jeden kierunek produkcji bardziej opłacalny
– W gospodarstwie przez wiele lat prowadzone były 3 kierunki produkcji zwierzęcej. Utrzymywane były w nim krowy mleczne, opasy oraz trzoda chlewna. W 2012 r. z powodu niskiej opłacalności postanowiłem zrezygnować z hodowli trzody chlewnej, a w 2015 r. z opasów. Obecnie nie utrzymujemy również jałówek ani cieliczek. Wszystko co urodzi się w naszym gospodarstwie sprzedajemy. Posiadamy obecnie 74 krowy dojne dwóch odmian barwnych: czarno- i czerwono-białej w czystej rasie holsztyńsko-fryzyjskiej. Mamy też kilka mieszańców z simentalem mlecznym – na wstępie informuje hodowca.
Przy doborze nasienia do inseminacji do niedawna brano pod uwagę podnoszenie mleczności stada. Ponieważ jałówki nie są obecnie utrzymywane, hodowca do rozrodu wykorzystuje wyłącznie nasienie rozpłodników ras mięsnych. Jeśli jakaś krowa wypadnie ze stada, w jej miejsce wchodzi wysoko cielna jałówka w czystej rasie hf. Zakup dokonywany jest z jednej z wielkopolskich obór hodowlanych.
Krowy nie dają rekordowych ilości mleka, ale są zdrowe
– Średnia roczna wydajność naszego stada wynosi 7,5 tys. l mleka od sztuki. Nie jest ...