Ponieważ w dawkach pokarmowych wykorzystywane są zarówno pasze soczyste, jak i suche powszechnie stosowanym kryterium pobrania pasz jest ilość pobranych kilogramów suchej masy. Jeżeli np. krowa może pobrać dziennie 20 kg suchej masy, oznacza to, że gdyby jako jedyną paszę otrzymywała zielonkę o zawartości 20% suchej masy, pobrałaby jej 100 kg.
Ilość kilogramów suchej masy pobranych w ciągu dnia zależy od wielu czynników: masy ciała, wydajności, kondycji, okresu fizjologicznego, ale także od jakości skarmianych pasz. Krowy o wyższej wydajności pobierają więcej zarówno pasz objętościowych, jak i treściwych. Krowy otłuszczone jedzą mniej pasz niż chudsze. Pobieranie pasz przez krowy w pierwszej laktacji jest o ok. 1 kg suchej masy niższe, niż u wieloródek. Zdolność pobrania pasz jest zmienna w czasie przebiegu laktacji. Ograniczenie pobierania występuje przed i po ocieleniu.
Krowy mając do dyspozycji kilka pasz na pewno nie będą pobierały tych, które są dla nich mniej smaczne. Każdy hodowca zna przecież zjawisko segregowania pasz przez krowy. Właśnie w ten sposób zwierzęta szukają lepszych kęsów. Stosując w żywieniu krów mlecznych wóz paszowy możemy w przygotowanej mieszaninie – przemycić pewną ilość paszy mniej smacznej (nie piszemy tu oczywiście o paszach nadpsutych czy zapleśniałych, których kategorycznie krowom podawać nie wolno). Rolnicy posiadają również silosokombajny doskonale rozdrabniające materiał roślinny. Pozwala to na przygotowanie doskonałych kiszonek i sianokiszonek. Niestety, często te zbyt dobre pasze są przeszkodą do wzrostu ich pobrania w pierwszych tygodniach laktacji. Stosunek pasz treściwych do objętościowych (w suchej masie) w dawce w pierwszych tygodniach laktacji ma się jak 50:50 (czasami nawet 60:40). Poziom włókna surowego spada poniżej 16–18%. W takiej sytuacji decydujące znacznie ma fizyczna postać dawki pokarmowej. W pełnej laktacji krowa powinna pobierać taką ilość suchej masy, która odpowiada około 4% masy jej ciała, a więc krowa o masie 600 kg powinna pobierać około 24 kg suchej masy.
Krowy mając do dyspozycji kilka pasz na pewno nie będą pobierały tych, które są dla nich mniej smaczne. Każdy hodowca zna przecież zjawisko segregowania pasz przez krowy. Właśnie w ten sposób zwierzęta szukają lepszych kęsów. Stosując w żywieniu krów mlecznych wóz paszowy możemy w przygotowanej mieszaninie – przemycić pewną ilość paszy mniej smacznej (nie piszemy tu oczywiście o paszach nadpsutych czy zapleśniałych, których kategorycznie krowom podawać nie wolno). Rolnicy posiadają również silosokombajny doskonale rozdrabniające materiał roślinny. Pozwala to na przygotowanie doskonałych kiszonek i sianokiszonek. Niestety, często te zbyt dobre pasze są przeszkodą do wzrostu ich pobrania w pierwszych tygodniach laktacji. Stosunek pasz treściwych do objętościowych (w suchej masie) w dawce w pierwszych tygodniach laktacji ma się jak 50:50 (czasami nawet 60:40). Poziom włókna surowego spada poniżej 16–18%. W takiej sytuacji decydujące znacznie ma fizyczna postać dawki pokarmowej. W pełnej laktacji krowa powinna pobierać taką ilość suchej masy, która odpowiada około 4% masy jej ciała, a więc krowa o masie 600 kg powinna pobierać około 24 kg suchej masy.
Beata Dąbrowska