W konferencji uczestniczyli m.in.: Władimir Czuszew – Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Republiki Białoruś w Rzeczypospolitej Polskiej, Leszek Galemba – poseł na Sejm RP, Waldemar Broś – prezes KZSM, Waldemar Witkowski – wiceprzewodniczący Krajowej Rady Spółdzielczej, wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffman.
– Nasza konferencja rozpoczyna VII edycję Wielkopolskiego Święta Mleka i Powiatu Kolskiego, imprezę, którą organizujemy wspólnie ze starostą powiatu kolskiego – mówił Czesław Cieślak – prezes OSM w Kole otwierając konferencję.
Skup ponad 1 mln litrów mleka
– Czas biegnie nieubłaganie, za rok nasza spółdzielnia obchodzić będzie jubileusz dziewięćdziesięciolecia istnienia. Od blisko 20 lat, w pięcioletnich odstępach, dosadzamy kolejne dęby na naszej alei dębów. Po tym jak rosną widzimy jak szybko mija czas. Dęby stają się coraz większe i piękniejsze, rozwijają się tak jak nasza spółdzielnia. Od lat 90. OSM w Kole bardzo się zmieniła. Z zakładu, który przerabiał ok. 60 mln l mleka rocznie stał się nowoczesnym zakładem, który w roku ubiegłym przerobił 314 mln l. W bieżącym, po raz pierwszy w historii spółdzielni, dobowo skupujemy ponad 1 mln l surowca. Świadczy to o tym, że nie zmarnowaliśmy ostatnich 30 lat. Kolska spółdzielnia to nowoczesny zakład, który ma zmodernizowane niemal wszystkie linie technologiczne, to zakład który przyłączył kilka spółdzielni, a w planach mamy kolejne przejęcia – dodał. – Od ubiegłego roku trwa proces połączenia ze spółdzielnią w Koninie, a w br. przejęliśmy Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Ostrowie Wielkopolskim. Działania te mają na celu dalsze umacnianie naszej pozycji, dzięki nim zwiększamy wielkość skupu, przerób, a co najważniejsze – eksport.
- Od lewej: Witold Czarnecki – poseł na Sejm RP, Robert Kropidłowski – starosta kolski, Czesław Cieślak – prezes, Zbigniew Hoffman – wojewoda wielkopolski, Leszek Galemba – poseł na Sejm RP
Wzrost liczby krów mlecznych w Wielkopolsce
Kolejnym prelegentem był Marek Beer – dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Urzędzie Marszałkowskim woj. wielopolskiego.
– W Polsce w 2018 r. było 2 mln 214 tys. krów mlecznych, z czego 269 932 sztuk w woj. wielkopolskim. Od lat obserwujemy wzrost populacji tych zwierząt. Pod kontrolą użytkowości mlecznej znajduje się obecnie 153 907 – ponad 57% zwierząt. Średnia roczna wydajność (ocenianych sztuk) wynosi 8893 l mleka od krowy. Wielkopolska z 15,3% udziału w produkcji mleka zajmuje 3. miejsce w kraju. Średnia wielkość ocenianego stada w Wielkopolsce to 46 sztuk, zaś z ocenianego stada średnio mleko zawiera niecałe 4% tłuszczu i 3,39 % białka. Wielkopolska pod względem ceny w skupie zajmuje 7. pozycję – poinformował uczestników konferencji Marek Beer.
To sieci handlowe mają największy wpływ na ceny mleka
O aktualnej sytuacji na krajowym rynku mleka mówił w swoim wystąpieniu Waldemar Broś – prezes KZSM.
– Eksport jest kołem zamachowym polskiej gospodarki, w tym przemysłu mleczarskiego, szczególnie przy niskim spożyciu w kraju. Wartość polskiego eksportu wg danych GUS w 2016 r. wyniosła 1 mld 550 mln euro, w 2017 r. wzrosła ona do 2 mld 100 mln euro – odnotowano więc ponad 20% wzrost. Co nas czeka w tym roku? W grudniu 2018 r. średnia krajowa cena w skupie mleka wynosiła 1,40 zł/l netto, a w lipcu br. spadła do ok. 1,30 zł/l netto. Pomimo spadku nadal jest ona wyższa (o ok. 3%) od średniej ceny z całego ubiegłego roku. Szacuję, że tegoroczna przeciętna cena w skupie będzie zbliżona do ubiegłorocznej (134,61 zł netto za 100 l).
- Waldemar Broś – prezes KZSM
Co dzisiaj jest największym zagrożeniem dla branży? Na pewno są to mniejsze możliwości uzyskiwania przychodów z handlu. Niestety, to sieci handlowe mają największy wpływ na ceny mleka i jego przetworów. Największe przychody mleczarnie uzyskują ze sprzedaży serów – 36–38%, w dalszej kolejności ze sprzedaży masła, mleka w proszku, galanterii mlecznej. Jestem przekonany, że ceny masła nie powinny już spadać i zaczną rosnąć. W ubiegłym roku, o tej porze, za 1 kg masła w blokach trzeba było zapłacić 23–24 zł, dziś niewiele ponad 15 zł/kg. Rośnie cena mleka w proszku – wynosi ona obecnie ponad 9 zł/kg, przypomnę, że rok temu było to 6–6,40 zł/kg. W ostatnich latach o wysokości przychodów decyduje tłuszcz mleczny. Eksport naszych wyrobów mleczarskich mamy stabilny, natomiast nie możemy liczyć na skokowy wzrost, jaki odnotowaliśmy we wspomnianym 2017 r. Myślę, że bieżący rok zakończymy wartością eksportu na poziomie 2 mld 200 mln euro. Na eksport trafiają najczęściej sery i mleko w proszku, spadł za to eksport masła – o ok. 22%
Ireneusz Oleszczyński
Zdjęcia: Ireneusz Oleszczyński