Spółka wydaje czasopismo rolnicze i to czasopismo („Hodowla i Chów Bydła” – przyp. red. TPR) dostajemy pocztą wraz z wynikami oceny krów. Nigdy nie prenumerowaliśmy tej gazety (wydawnictwa), a co najdziwniejsze, jeśli dostajemy je za darmo, powinno to być ujęte w fakturze za ocenę – np. za 1 grosz, a jeśli to jest prenumerata, to powinno być wyszczególnione z obliczonym podatkiem VAT. Osobiście nie chcę dostawać tego pisma, bo zawiera informacje ze spotkań itp. a nie ma głównie potrzebnych zagadnień produkcji mleka i pasz, więc go wcale nie czytam. Nie było prenumerowane, więc nie mogę wystąpić o jego zaprzestanie otrzymywania. Czy nie jest tak jak myślę, że PFHBiPM odkupuje od spółki czasopismo, które jest niepotrzebne np. mojej osobie i obciąża moje konto – bo myślę, że nie robi tego po to, aby zbankrutować lub po prostu robi przysługę spółce dając jej zarobić kosztem hodowców.
Imię i nazwisko autora
do wiadomości redakcji
Prosimy władze PFHBiPM oraz Polską Federację Sp. z o.o. o wyjaśnienie wątpliwości naszego Czytelnika. |
Redakcja TPR