Brak soli w żywieniu zwierząt może wywoływać bardzo negatywne skutki. Podstawowym objawem jej deficytu u bydła jest brak apetytu i ograniczenie pobierania paszy, niska wydajność, słabe przyrosty, wypadanie i matowienie sierści oraz opóźniony wzrost młodych zwierząt. Obserwuje się spadek zawartości białka w mleku, hamowana jest funkcja żwacza i procesy rozrodcze (nieregularna ruja i jałowość krów).
Podstawowym objawem klinicznym deficytu soli u zwierząt jest spadek pierwiastków – sodu i chloru w osoczu krwi, co można łatwo zdiagnozować. Aby nie dochodziło do takich sytuacji, szczególną uwagę należy zwrócić na stosowanie lizawek solnych w żywieniu bydła na pastwisku oraz przy szerokim zastosowaniu kiszonek. Lizawki solne nie tylko utrzymują sód i chlor na odpowiednim poziomie, ale także w znaczący sposób wpływają na zwiększenie pobrania paszy, co w przypadku krów mlecznych przekłada się na wyższą produkcję mleka, a w przypadku młodych zwierząt na przyrosty.
Niedobór sodu u zwierząt może wywoływać nadmierna ilość potasu w diecie, który silnie eliminuje sód z organizmu poprzez zwiększone wydzielanie moczu. Na ogół nie obserwuje się ostrego niedoboru chloru u zwierząt, ponieważ ich zapotrzebowanie na chlor jest niższe niż na sód. Zawartość chloru w paszach podstawowych – kiszonkach i sianie wystarcza do pokrycia zapotrzebowania zwierząt.
Sól stosowana jest jako składnik mieszanek paszowych wytwarzanych metodami przemysłowymi. Pełnoskładnikowe mieszanki paszowe dla drobiu, świń i bydła zawierają około 1% soli, tj. 10 kg/tonę paszy.
Niektórzy hodowcy stosują tzw. kolorowe lizawki czyli zawierające nie tylko NaCl, ale także inne minerały. Lizawki z samą solą są koloru białego
Zapotrzebowanie krów na sód nie jest wartością stałą i zależy od ilości produkowanego mleka, temperatury i wilgotności powietrza, składu mineralnego dawki pokarmowej, a szczególnie od zawartości potasu w diecie. Jest wyższe latem, w czasie wyższych temperatur oraz przy wyższej zawartości potasu w zielonkach, kiszonkach i sianie.
Pasze objętościowe, w tym kiszonki i siano, zawierają przeciętnie 2–3,5% (20–35 g/kg) potasu. Przy pobraniu 10–15 kg suchej masy paszy objętościowej daje to spożycie 200–500 g potasu/dobę. Tak duże pobranie potasu wymaga zrównoważenia go w płynach ustrojowych sodem i chlorem, dla zachowania równowagi jonowej organizmu, określanej mianem homeostazy. Podawanie bydłu, w tym krowom, lizawek solnych pozwala na kształtowanie równowagi jonowej zależnie od naturalnych potrzeb zwierzęcia, w miarę jego potrzeb pokarmowych.
Stąd lizawki solne trzeba traktować jako standardowy dodatek paszowy, powinny być wystawione w miejscach zadaszonych i łatwo dostępnych dla krów.
Andrzej Rutkowski