StoryEditorPorady

Materace słomiano-wapienne lepsze dla krów od innych legowisk?

07.05.2019., 16:05h
Minęły niespełna dwa miesiące, odkąd w gospodarstwie Miłosza Gnatowskiego funkcjonuje nowa inwestycja. Jest nią wolnostanowiskowa obora. To już drugi tego typu obiekt w gospodarstwie, które w ostatnim czasie rozwija się w iście olimpijskim tempie. Dzieje się tak za sprawą młodego hodowcy, o którym z całą pewnością można powiedzieć, że jest prawdziwym pasjonatem i miłośnikiem bydła mlecznego.

 Zdrowa krowa, to wydajna krowa

Miłosz Gnatowski pracował w gospodarstwie rodziców od… zawsze. Będąc jeszcze na trzecim roku studiów, na kierunku zootechnicznym ukończył kurs inseminacyjny i jak przyznała mama  Aldona Gnatowska – samodzielnie zajął się rozrodem stada i jego genetycznym doskonaleniem.

 Dobrostan na miarę wydajności

Decydując się na nową oborę za priorytet uznaliśmy przede wszystkim jak najwyższy komfort zwierząt. Z tego też powodu legowiska zaplanowane zostały, nie w trzech jak to zwykle jest praktykowane, ale w dwóch rzędach. Takie rozwiązanie zwiększa dostęp krów do stołu paszowego, a ponadto każda sztuka ma przy nim więcej miejsca. Celowo zrezygnowaliśmy również z drabinek zatrzaskowych, bo – w mojej opinii – są to miejsca mniej chętnie odwiedzane przez zwierzęta – wyjaśniał Miłosz Gnatowski, dodając, iż brak drabinek zatrzaskowych w żaden sposób nie utrudnia wykonywania zabiegów weterynaryjnych na zwierzętach.

– Nasze krowy są ufne, zupełnie nie boją się ludzi i do każdej sztuki można podejść i wykonać zabieg na legowisku.

Wiele uwagi poświęcono na zapewnienie krowom jak najwyższej jak...
Pozostało 84% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. listopad 2024 07:32