Zasłużony dla spółdzielczości
Pana Ryszarda pożegnali także przedstawiciele rady nadzorczej – przewodniczący rady Tomasz Błachnio oraz jego zastępca Grzegorz Miętus. Obecny był cały zarząd: prezes Waldemar Paziewski i jego zastępcy – Barbara Kot i Robert Kuchnio. Zjawili się też byli wiceprezesi: Hanna Dębowska oraz Antoni Kot.
– Rozumiem, że daliście mi państwo upoważnienie, abym podsumował 50 lat pracy Ryszarda Łysiaka, niezwykle zasłużonego dla spółdzielni pracownika – powiedział prezes Waldemar Paziewski.
– Ryszard nie zaczynał pracy w OSM Garwolin, ale zawsze był powiązany z naszą spółdzielnią, która w jego pracy była firmą wiodącą. Rozpoczął pracę w przedsiębiorstwie WZTM, od niecałych 2 lat był pracownikiem STW, potem OSM Garwolin, następnie ZTM i wreszcie znowu w OSM Garwolin. Patrzcie państwo, ile to zmian organizacyjnych dokonało się przez lata pracy Ryszarda Łysiaka! Jednostki współpracujące ze spółdzielnią, dosyć często zmieniały nazwy i zakres działania.
Ale OSM Garwolin była i jest taka sama. Owe instytucje kończyły swoją działalność, ale kto chciał pracować, znajdował zatrudnienie w naszej spółdzielni. Wspomnę tutaj jeszcze Instytut Przemysłu Mleczarskiego, który funkcjonował obok naszej spółdzielni. Ryszard skorzystał z naszej spółdzielczej oferty. Najpierw był kierownikiem grupy remontowo-budowlanej, następnie zastępcą kierownika działu technicznego i wreszcie kierownikiem tego działu. I za twoją pracę Rysiu chciałbym Ci gorąco podziękować, ale nie tylko za to. Wszak masz bardzo łagodny charakter i duże poczucie humoru. W imieniu wszystkich życzę Ci dużo zdrowia i utrzymywania nadal bardzo dobrych kontaktów z koleżankami i z kolegami z pracy.
Życzeń nie było końca. Każdy przekazał Ryszardowi ciepłe, niewymuszone życzenia.