Wicemistrzowie Podlaskiej AgroLigi 2022
Wicemistrzem w kategorii Rolnik zostali Karolina i Wojciech Cybulkowie z miejscowości Lewonie, a laureatami Małgorzata i Janusz Wielbutowie z miejscowości Borkowo, a także Lucyna Siegiej-Patejuk i Jan Niczyporuk-Szyło z miejscowości Golakowa Szyja.
Kim są mistrzowie i wicemistrzowie Podlaskiej AgroLigi?
Mistrzowie tegorocznej edycji Podlaskiej AgroLigi – Beata i Janusz Karwowscy prowadzą w Kosakach pow. łomżyński, gospodarstwo specjalizujące się w hodowli bydła mlecznego. Utrzymują blisko 200 krów, z których każda produkuje w laktacji średnio ponad 10,5 tys. kg mleka. Surowiec dostarczany jest do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Piątnicy. W 2000 r. Janusz Karwowski przejął po rodzicach gospodarstwo o powierzchni 8 ha, w którym było tylko 5 krów. W 2003 r. państwo Karwowscy wybudowali oborę wolnostanowiskową na 60 krów. Od tamtej pory systematycznie zwiększali gospodarstwo i skalę produkcji. W 2008 r. obiekt został rozbudowany i obecnie może pomieścić 190 krów. Dwa lata temu hodowcy zainwestowali w halę udojową typu karuzela na 36 stanowisk.
- W kategorii Rolnik mistrzem Podlaskiej AgroLigi 2022 zostali Beata i Janusz Karwowscy
Wicemistrzowie Podlaskiej AgroLigi – Karolina i Wojciech Cybulkowie z miejscowości Lewonie w pow. monieckim, także zajmują się produkcją mleka. Stado bydła liczy 330 sztuk, z czego 185 to krowy mleczne. Surowiec w ilości około 1,8 mln litrów rocznie dostarczany jest do Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej w Mońkach. Stado objęte jest oceną użytkowości mlecznej, a jego średnia wydajność to ok. 10 tys. kg. Państwo Cybulkowie uprawiają około 130 ha.
- Wicemistrzowie Podlaskiej AgroLigi Karolina i Wojciech Cybulkowie
Wśród laureatów znaleźli się też Małgorzata i Janusz Wielbutowie z miejscowości Borkowo w pow. kolneńskim, którzy gospodarują na 120 ha, a stado krów mlecznych liczy 140 sztuk o wydajności ok. 11,3 kg mleka. W ubiegłym roku hodowcy sprzedali do Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol Grajewo blisko 1,3 mln litrów surowca. Krowy utrzymywane są w dwóch oborach, z których jedna jest w pełni zautomatyzowana. Dój odbywa się w niej za pomocą robotów, ale hodowcy mają możliwość zamontowania jeszcze jednego urządzenia.
- Małgorzata i Janusz Wielbutowie, jedni z laureatów podlaskiej AgroLigi
Wicemistrzem Podlaskiej AgroLigi wśród firm zdobył Wyrób Wędlin Mięsny Zakątek Błażej, Fabian Niemyjscy S.C. z miejscowości Niemyje Stare.
AgroLiga ma za zadanie promować najlepsze praktyki w zarządzaniu gospodarstwami rolnymi
Organizatorem konkursu Podlaskiej AgroLigi jest Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie.
– Chcemy w ten sposób promować najlepsze wzorce i dobre praktyki w zarządzaniu i prowadzeniu gospodarstw oraz rozwoju firm i przedsiębiorstw. Chcemy pokazywać ludzi, którzy znaleźli swoje miejsce na coraz bardziej konkurencyjnym rynku. Podlaska wieś zmienia się z roku na rok, obserwujemy koncentrację gospodarstw, wzrost wydajności i wprowadzanie nowych technologii. Wszystkiemu towarzyszą inwestycje samorządowe, które mają ułatwić funkcjonowanie gospodarstw i firm w naszym rejonie. Podlaskie mleczarnie przerabiają co trzeci litr mleka w kraju – powiedział Wojciech Mojkowski – dyrektor PODR w Szepietowie.
W uroczystościach uczestniczyli między innymi:
- Lech Antoni Kołakowski – wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi,
- Kazimierz Gwiazdowski – poseł na Sejm RP,
- Stefan Krajewski – poseł na Sejm RP,
- Mariusz Gromko – senator,
- Marek Komorowski – senator,
- Bohdan Paszkowski – wojewoda podlaski,
- Sebastian Łukaszewicz – wicemarszałek województwa podlaskiego,
- Ireneusz Drozdowski – dyrektor Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie,
- Adam Tarkowski – zastępca dyrektora Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego,
- Mirosław Borowski – wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych,
- Marek Siniło – wiceprezes Podlaskiej Izby Rolniczej,
- Stanisław Żochowski – prezes Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Nie będzie załamania produkcji roślinnej z powodu braku nawozów
Lech Kołakowski w swoim wystąpieniu odniósł się m.in. do trudnej sytuacji na rynku nawozów.
– Zatrzymanie produkcji nawozów jest chwilowe, a praktycznie ograniczenie produkcji nastąpiło w całej Europie. Pragnę zapewnić, że mamy zgromadzoną odpowiednią ilość nawozów na jesienne zasiewy. Podejmujemy też odpowiednie działania systemowe, zabezpieczające polskie rolnictwo w nawozy na przyszły rok. Widzieliśmy wiele zagrożeń związanych z cenami nawozów, które mogły spowodować załamanie produkcji roślinnej w roku bieżącym. Okazało się jednak, że pomimo mniejszego zużycia NPK na ha, przy korzystnych warunkach klimatycznych, w województwie podlaskim mamy bardzo dobre plony – powiedział Lech Kołakowski.
Ułatwia się budowę mieszkań, a utrudnia budowę nowych budynków inwentarskim rolnikom
Mirosław Borowski – wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na trudności rolników związane z budową nowych obiektów inwentarskich.
– Korzystając z okazji, iż na galę przybyli też parlamentarzyści, w imieniu mniejszych samorządów rolniczych, apeluję do osób tworzących prawo, by podejmowali decyzje korzystne. Ułatwia się bowiem budowanie mieszkań, a rolnicy mają kłopoty z budową obiektów inwentarskich koniecznych do rozwoju produkcji. Chcę zaapelować, zrobić wszystko, by wieś została wsią, a nie obszarami wiejskimi, bo ci, którzy się na nią sprowadzają, często nie rozumieją, że na wsi produkuje się żywność – powiedział Mirosław Borowski.
Józef Nuckowski
Zdjęcia: Józef Nuckowski
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 37/2022 na str. 48. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
