StoryEditorDobry hodowca

Młody rolnik z Pomorza wybudował oborę na 60 krów i już myśli o kolejnej. "Jeśli opłacalność pozowli"

17.05.2022., 14:05h
Mateusz Starzyk dopiero co wybudował wolnostanowiskową oborę dla 60 krów mlecznych, składając wniosek o dofinansowanie w ramach PROW, a już myśli o kolejnych inwestycjach.

Młodzi i chętni do pracy

Wszystko będzie zależało od opłacalności, ale chęci i sił do pracy nam nie brakuje i po osiągnięciu pełnej obsady krów, chcemy wybudować kolejny obiekt inwentarski, już nie taki zaawansowany, może w formie wiaty, gdzie będziemy opasać buhajki. Obecnie wszystkie urodzone u nas byczki musimy sprzedawać, bo nie mamy miejsca, aby prowadzić ich odchów. Dążymy do dywersyfikacji produkcji, bo gdy w jednej branży przyjdzie dołek cenowy, to wtedy można wspomóc się drugą. Obecnie produkujemy mleko, rzepak i buraki cukrowe, a w przyszłości będzie również żywiec wołowy – wyjaśnił młody rolnik, który prowadzi gospodarstwo z bratem Adamem.


Wysłodki bez okrywania

Rolnicy nie uprawiają kukurydzy, zatem nie stosują kiszonki, która jest dziś najpopularniejszą paszą zadawaną krowom mlecznym. Energię w dawce pokarmowej bilansują wysłodkami buraczanymi, co ciekawe, przy ich zakiszaniu w pryzmie nie stosują okrycia, nawet w postaci foli kiszonkarskiej.

Do tej pory rocznie spasaliśmy 500 ton wysłodków buraczanych, ale w tym roku na pewno będzie potrzeba więcej, bo cały czas zwiększamy liczebność stada. Energia z w...
Pozostało 85% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. listopad 2024 01:37