W
oborach uwięziowych wiele uwagi należy poświęcić systemowi wiązania krów, długości stanowisk, budowie żłobów i funkcjonowaniu poskormów. Dno żłobów powinno znajdować się 10–15 cm powyżej poziomu stanowiska. Wyższa jego lokalizacja powoduje mniejszą sekrecję śliny i obniżenie spożycia paszy.
W oborach wolnostanowiskowych ograniczenie pobierania paszy może być związane z ograniczonym dostępem do stołu paszowego, który powinien wynosić 70–75 cm na sztukę, wadliwie rozmieszczonymi poidłami lub śliską nawierzchnią korytarzy spacerowych.
Krowom należy zapewnić wygodne, suche i czyste stanowisko o odpowiedniej długości i szerokości, ponieważ sprzyja to właściwemu przeżuwaniu i wypoczynkowi. Spożycie pasz spada przy wysokich temperaturach otoczenia, powyżej 24° C, gdyż wówczas mamy do czynienia ze stresem cieplnym. W takich warunkach krowy wykazują zmniejszoną chęć spożywania pasz. Ważnym warunkiem dużego pobierania paszy jest zapewnienie całodobowego do niej dostępu, nawet w nocy. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym należy zadbać o odpowiednie oświetlenie umożliwiające zlokalizowanie paszy na stole paszowym. Oczywiście podgarnianie pasz zachęca krowy do dodatkowego ich pobrania.
Warto zwrócić także uwagę na rozdrobnienie TMR-u. Drobno pocięte kiszonki zmieszane w wozie paszowym z dużymi ilościami pasz treściwych, wysłodkami lub młótem fizjologicznie nie są dobre dla krów, ponieważ wydzielają one zbyt mało śliny, a zatem płyn żwacza jest niedostatecznie buforowany. Zbyt kwaśne środowisko żwacza obniża apetyt. Objawem złej struktury dawki jest niski procent tłuszczu w mleku. Niskie pH wywołuje także schorzenia racic, co również wpływa na gorsze pobranie paszy.
Beata Dąbrowska